Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczęła się uroczystość ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego

0
Podziel się:

W sobotę o godz. 12. w Pałacu Prezydenckim rozpoczęła się uroczystość, w
czasie której prezydent Lech Kaczyński podpisze akt ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

W sobotę o godz. 12. w Pałacu Prezydenckim rozpoczęła się uroczystość, w czasie której prezydent Lech Kaczyński podpisze akt ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.

Z tej okazji do Polski przyjechali szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, premier przewodniczącej obecnie UE Szwecji, Fredrik Reinfeldt. Ponadto w Pałacu Prezydenckim są: premier Donald Tusk, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, a także korpus dyplomatyczny.

Z programu uroczystości wynika, że oprócz Lecha Kaczyńskiego, głos zabierze także szef PE, premier Szwecji oraz szef Komisji Europejskiej, z którym prezydent rozmawiał przed uroczystością.

Lech Kaczyński wielokrotnie zapowiadał, że podpisze akt ratyfikacji, jeśli Irlandczycy w ponownym referendum poprą Traktat Lizboński (w 2008 odrzucili oni Traktat), co nastąpiło w ubiegły piątek. W drugim referendum 67 proc. Irlandczyków opowiedziało się za Traktatem z Lizbony.

Po dokończeniu ratyfikacji przez Lecha Kaczyńskiego do wejścia w życie dokumentu będzie brakowało podpisu prezydenta Czech Vaclava Klausa. W piątek Klaus podczas spotkania z Jerzym Buskiem powiedział, że chce, by jego kraj otrzymał te same ograniczenia w stosowaniu dołączonej do Traktatu z Lizbony Karty Praw Podstawowych co Wielka Brytania i Polska. To jest jego warunek podpisania ratyfikacji Traktatu z Lizbony.

Buzek ma na ten temat rozmawiać z przewodniczącym KE i premierem Szwecji. Aby reforma Wspólnoty mogła wejść w życie od 2010 roku, do grudnia musi się zakończyć procedura ratyfikacji przez wszystkie kraje.

Przed Pałacem Prezydenckim zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa przeciwników Traktatu Lizbońskiego.(PAP)

stk/ mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)