Senacka komisja regulaminowa, etyki i spraw senatorskich we wtorek o godz. 13.30 rozpoczęła posiedzenie, podczas którego ma zbadać pod względem formalnym wniosek senatora Krzysztofa Piesiewicza w sprawie zrzeczenia się przez niego immunitetu.
Senatorowie we wtorek rano zdecydowali o nieutajnianiu posiedzenia, jednak - jak powiedział PAP szef komisji Zbigniew Szaleniec (PO) - list Piesiewicza do członków komisji, w którym tłumaczy on powody rezygnacji z immunitetu, nie będzie ujawniony.
Piesiewicz nie przybył na posiedzenie komisji ze względów zdrowotnych.
Komisja regulaminowa sprawą immunitetu Piesiewicza zajmowała się już w połowie grudnia. Wówczas jednogłośnie stwierdziła, że wniosek o zrzeczenie się immunitetu może mieć "wadę oświadczenia woli", co może oznaczać, że Piesiewicz zrzekł się immunitetu pod wpływem opinii publicznej. Senatorowie przerwali posiedzenie komisji do 5 stycznia i postanowili wówczas wysłuchać Piesiewicza, nim podejmą decyzję.
Prokuratura chce zarzucić senatorowi przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: posiadania kokainy, udzielania jej i nakłaniania innych osób do jej zażycia. (PAP)
agy/ ura/ mag/