Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczęło się spotkanie premierów Polski i Ukrainy ws. Euro 2012

0
Podziel się:

W czwartek po godz. 10 rozpoczęło się spotkanie w wąskim gronie premiera
Donalda Tuska z szefem ukraińskiego rządu Mykołą Azarowem. Po rozmowach obaj premierzy będą
przewodniczyć posiedzeniu Polsko-Ukraińskiego Komitetu ds. Euro 2012.

W czwartek po godz. 10 rozpoczęło się spotkanie w wąskim gronie premiera Donalda Tuska z szefem ukraińskiego rządu Mykołą Azarowem. Po rozmowach obaj premierzy będą przewodniczyć posiedzeniu Polsko-Ukraińskiego Komitetu ds. Euro 2012.

Podczas spotkania Komitetu ma zostać omówiony stan przygotowań obu krajów do turnieju; jest szóste spotkanie Polsko-Ukraińskiego Komitetu. Po posiedzeniu o godz. 13.15 planowane są oświadczenia dla prasy Tuska i Azarowa.

Oprócz kwestii Euro 2012, szefowie rządów będą omawiać sytuację międzynarodową oraz sytuację wewnętrzną na Ukrainie.

Według Centrum Informacyjnego Rządu wśród tematów rozmów premierów znajdą się także perspektywy dwustronnych stosunków Polski i Ukrainy - w świetle ukraińskich deklaracji potwierdzających wolę kontynuacji kursu integracyjnego z Unią Europejską.

Ważną kwestią w relacjach Polski z Ukrainą jest sprawa umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE. Niewykluczone, że jej parafowanie nastąpi 30 marca, ponieważ zakończyły się prace techniczne nad jej tekstem. Wciąż nie ma jednak terminu podpisania umowy.

Według pierwotnych planów umowa miała zostać parafowana w grudniu ubiegłego roku, w czasie polskiej prezydencji. Nie doszło do tego ze względu na wyrok dla byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. Sprawa Tymoszenko, skazanej w październiku 2011 roku na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, doprowadziła do poważnego ochłodzenia między Ukrainą a UE.

Azarow powiedział w zeszłym tygodniu, że Ukraina jest bardzo rozczarowana tym, że ze "sztucznych powodów" UE zwleka z podpisaniem umowy o stowarzyszeniu. Jak dodał, ważniejsza niż pytanie, kto jest winien tej sytuacji, jest kwestia, czy umowa o stowarzyszeniu będzie korzystna dla interesów UE i Ukrainy. "Jeśli tak, to powinniśmy iść naprzód. Nie my zwlekamy z umową" - podkreślił. (PAP)

agy/ mrr/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)