Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozpoczyna się trzecia edycja kampanii "Pozory mylą, dowód nie"

0
Podziel się:

Z początkiem lipca rozpocznie się kolejna edycja kampanii "Pozory mylą,
dowód nie", której celem jest zwrócenie uwagi sprzedawców i świadków sprzedaży w sklepach, że
dorosły wygląd nie oznacza pełnoletności upoważniającej do zakupu alkoholu.

Z początkiem lipca rozpocznie się kolejna edycja kampanii "Pozory mylą, dowód nie", której celem jest zwrócenie uwagi sprzedawców i świadków sprzedaży w sklepach, że dorosły wygląd nie oznacza pełnoletności upoważniającej do zakupu alkoholu.

Kampanię tę od 2009 r. realizują wspólnie Komenda Główna Policji oraz Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce - Browary Polskie. Jak przekonywano podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, przynosi ona wymierne efekty - sprzedawcy coraz częściej żądają okazania dowodu tożsamości, gdy mają wątpliwość co do wieku osoby kupującej alkohol.

Według przedstawionych na konferencji danych, po ubiegłorocznej kampanii wskaźnik żądania dokumentu przez sprzedawców wzrósł o 12 proc. (z 50 do 62 proc.). Dyrektor biura zarządu ZPPP Browary Polskie Danuta Gut powiedziała, że sprzedawcy są coraz częściej świadomi, że sprzedaż alkoholu osobie nieletniej jest przestępstwem. Podkreśliła, że w kampanię może włączyć się też każdy z nas, bo każdy może być świadkiem próby zakupu alkoholu przez nieletnich.

Tegoroczna odsłona kampanii ukierunkowana jest przede wszystkim na aktywizację środowisk lokalnych. Jak zaznaczyła Gut, jest to szczególnie ważne w małych miejscowościach, gdzie sprzedawcy i usiłujący kupić alkohol nieletni często się znają. Poinformowała także, że włączenie się w kampanię zapowiedziało już ponad 200 urzędów gmin z całej Polski. Jest to równoznaczne z przystąpieniem do konkursu "Odpowiedzialna gmina 2011".

Zastępca dyrektora biura prewencji KGP mł. insp. Ryszard Garbarz zapowiedział, że policjanci, jak w ubiegłych latach, będą m.in. monitorować przebieg kampanii w sklepach. Tak, jak w poprzednich jej edycjach, będą informować sprzedawców o zakazie sprzedaży alkoholu nieletnim i wręczać im ulotki, w których znajdzie się informacja o skutkach prawnych tego czynu.

Według danych przedstawionych przez Garbarza, od dwóch lat spada liczba stwierdzonych przez policję nietrzeźwych osób poniżej 18. roku życia. W 2008 r. było ich ponad 24 tys., rok później - 19,3 tys., a w ub.r. - 15 tys.

Jak podkreślił, stan nietrzeźwości u osoby niepełnoletniej sprzyja wzrostowi agresji i jest źródłem patologicznych zachowań. Ogółem w 2010 r. o popełnienie czynów karalnych, w tym m.in. bójek, pobić, kradzieży i rozbojów, podejrzanych było 51 tys. 163 nieletnich (do 17. roku życia). Z policyjnych danych wynika, że spośród 15 tys. 828 nieletnich sprawców, u których wykonano badanie stanu trzeźwości, ponad 2,3 tys. (15 proc.) było pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi stanowili 48,3 proc. sprawców zgwałceń, 24,9 proc. sprawców zabójstw, 20,9 proc. sprawców uszkodzenia rzeczy i 20 proc. tych, którzy dokonali przestępstw przeciwko funkcjonariuszom publicznym.

W ramach tegorocznej kampanii "Pozory mylą, dowód nie" uruchomiona została infolinia 0801 066 366 oraz strona internetowa www.pozorymyla.pl, na której dostępne są wszelkie dokumenty i informacje z nią związane. Gminy i organizacje mogą za ich pośrednictwem zgłaszać swoje uczestnictwo w akcji.

Obowiązujące w Polsce przepisy zakazują sprzedaży napojów alkoholowych osobom, które nie ukończyły 18. roku życia. Łamanie tego zakazu jest przestępstwem. Popełniającemu je sprzedawcy, a także właścicielowi sklepu, grozi kara grzywny, orzeczenie przepadku napojów alkoholowych (nawet wówczas, gdy są własnością kogoś innego, np. hurtowni lub producenta), a także odebranie zezwolenia na sprzedaż lub podawanie alkoholu.

Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy, sprzedający lub podający napoje alkoholowe mają prawo zażądać okazania dokumentu stwierdzającego jego wiek. (PAP)

mca/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)