Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RP chce by speckomisja zajęła się sprawą PIT-ów dla opozycji białoruskiej

0
Podziel się:

Klub Ruchu Palikota zapowiedział złożenie wniosku o rozszerzenie
najbliższego posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych o sprawę deklaracji PIT wysłanych
działaczom białoruskiej opozycji, którzy otrzymali diety w związku z udziałem w Konferencji
Społeczeństwa Obywatelskiego.

Klub Ruchu Palikota zapowiedział złożenie wniosku o rozszerzenie najbliższego posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych o sprawę deklaracji PIT wysłanych działaczom białoruskiej opozycji, którzy otrzymali diety w związku z udziałem w Konferencji Społeczeństwa Obywatelskiego.

"Rzeczpospolita" napisała w czwartek, że MSZ "wysłało ok. 30 opozycjonistom deklaracje podatkowe PIT z sumami, jakie otrzymali od polskiej dyplomacji". Według "RZ", dokumenty zostały podpisane przez urzędniczkę z Wydziału Planowania i Realizacji Budżetu Biura Administracji MSZ i nie opiewają na duże sumy. Rozmówcy "Rz" ocenili, że białoruskie władze mogą uznać takie dokumenty za dowód nielegalnego finansowania opozycji z zagranicy.

Reprezentujący klub RP w sejmowej komisji ds. służb Artur Dębski zapowiedział, że zaproponuje, by komisja uzyskała informacje na temat tej sytuacji. "Takie sytuacje powodują wielkie perturbacje u tych ludzi, którzy otrzymują oficjalne pisma, zawierające informacje podatkowe" - ocenił Dębski.

Zdaniem rzecznika RP Andrzeja Rozenka, urzędnicy MSZ "zachowali się w sposób naganny". "Deklaracje podatkowe to formalność, ale ta formalność w tym wypadku może oznaczać dla tych ludzi to czy będą za tydzień jeszcze na wolności, czy już w więzieniu" - uważa Rozenek. Według niego, jest to "wskazanie palcem ludzi, którzy walczą o wolność i demokrację na Białorusi".

"Nikt z takim krajem nie będzie chciał współpracować; z krajem, który zdradza swoich współpracowników" - powiedział Rozenek. "Gdzie są myślący ludzie w MSZ, którzy powinni to zrobić w taki sposób, by nie powiadamiać jednocześnie białoruskich służb" - dodał poseł RP.

Resort spraw zagranicznych tłumaczył w czwartkowym komunikacie, że wypłacił diety poniżej 600 złotych dla działaczy organizacji niezależnych na Białorusi za ich udział w oficjalnej Konferencji Społeczeństwa Obywatelskiego przy okazji Szczytu Partnerstwa Wschodniego UE we wrześniu 2011 r. Wydarzenia te były współorganizowane przez MSZ w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE.

Według MSZ, diety wypłacono tylko kilku osobom, a ich wypłata dla uczestników konferencji, w tym z Białorusi, jest stałą praktyką. "Ich aktywny udział w Konferencji UE był jawny, publiczny, większość z tych osób spotykało się podczas Szczytu Partnerstwa Wschodniego z politykami z UE i z mediami" - podkreślono w komunikacie.

Diety te - dodał resort spraw zagranicznych - "nie dotyczyły zatem nieakceptowanego przez prawo białoruskie zagranicznego wsparcia na projekty pozarządowe".(PAP)

ajg/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)