Okres, w którym prywatne żłobki założone przed wejściem w życie ustawy żłobkowej mogą działać na dotychczasowych zasadach, jest za długi - uważa rzecznik praw dziecka. Jego zdaniem trzeba skrócić czas, w którym placówki te muszą dostosować się do nowego prawa.
Obecnie placówki te mają na to czas do kwietnia 2014 r. Marek Michalak zwrócił się do ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza z apelem o skrócenie tego okresu przejściowego.
Przypomniał o nagłaśnianych w ostatnim czasie nieprawidłowościach w placówkach opieki nad małymi dziećmi. "Stawiane zarzuty są bardzo poważne, dotyczą bowiem stosowania przemocy fizycznej i psychicznej względem bardzo małych dzieci. Należy zauważyć, że nieprawidłowości te zdarzają się głównie w placówkach, które działają jedynie na podstawie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, zarejestrowanych przed wejściem w życie ustawy o formach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech (czyli przed 4 kwietnia 2011 r.), a więc nieujętych w rejestrach prowadzonych przez wójta, burmistrza, prezydenta" - podkreślił RPD.
Zwrócił uwagę, że podmioty, które przed wejściem w życie ustawy prowadziły takie placówki jako działalność gospodarczą polegającą na sprawowaniu opieki nad dziećmi, mogą ją prowadzić na podstawie dotychczasowych przepisów przez trzy lata, czyli do 4 kwietnia 2014 r. "Pragnę przypomnieć, że RPD od początku stał na stanowisku, że zapisany w ustawie okres przejściowy jest zbyt długi, a tym samym może powodować, że dobro dzieci korzystających z opieki tych placówek może być zagrożone. Po półtora roku funkcjonowania ustawy praktyka pokazała, że moje obawy były słuszne" - zaznaczył Michalak.
Jego zdaniem w obliczu zdarzeń, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, nie sposób kwestionować zasadności skrócenia okresu przejściowego dla tych placówek.
Obecnie funkcjonują dwa rodzaje prywatnych placówek sprawujących opiekę nad najmłodszymi dziećmi: założone przed wejściem w życie wspomnianej ustawy i po tym, jak weszła w życie. Te, które powstały wcześniej, działają na podstawie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i nie muszą spełniać wymogów określonych w ustawie. Te, które założono później, muszą spełniać określone warunki, powinny być zarejestrowane w rejestrach samorządu i podlegać kontrolom.
Ustawa wprowadziła trzyletni okres przejściowy, w którym placówki muszą dostosować się do nowych przepisów. Senat w czasie prac nad ustawą wprowadził poprawkę znoszącą okres przejściowy i umożliwiającą takim placówkom dalsze działanie bez konieczności dostosowywania się do wymogów ustawy. Jednak Sejm, przychylając się m.in. do apelu RPD, nie zaakceptował tej poprawki. Michalak jeszcze przed wejściem ustawy w życie kontrolował takie placówki, alarmował, że nie ma nad nimi żadnego nadzoru i od początku prac nad ustawą żłobkową zabiegał o wprowadzenie mechanizmów pozwalających na objęcie ich kontrolą.(PAP)
akw/ itm/ gma/
