Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPO: forma protestu sędziów może naruszać konstytucyjne prawa obywateli

0
Podziel się:

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich,
protest sędziów w formie tzw. dni bez wokand wpłynie na wydłużenie
czasu rozpatrywania spraw przez sądy. To - według rzecznika -
kłóci się z zapisami konstytucji.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, protest sędziów w formie tzw. dni bez wokand wpłynie na wydłużenie czasu rozpatrywania spraw przez sądy. To - według rzecznika - kłóci się z zapisami konstytucji.

O tym, iż w związku z akcją "Tydzień bez wokand" od minionego poniedziałku do piątku w polskich sądach odbędzie się o połowę mniej rozpraw, stowarzyszenie "Iustitia" informowało na początku tygodnia.

W przesłanym PAP komunikacie zaznaczono wtedy, iż celem akcji jest m.in. "ukształtowanie wynagrodzeń sędziowskich na poziomie zgodnym z konstytucją, która stanowi, że sędziom zapewnia się warunki pracy i wynagrodzenia odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków".

Janusz Kochanowski w piśmie skierowanym w czwartek do Ireny Kamińskiej, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" napisał, iż Konstytucja RP daje każdemu prawo do "sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki".

"Zapowiadane protesty budzą niepokój tym bardziej, iż znane są długie terminy rozpatrywania spraw w sądach, a oczekiwanie na szybkie rozstrzygnięcie w wielu sprawach trwa zbyt długo" - napisał rzecznik.

RPO krytycznie odniósł się także do planowanego protestu sędziów, polegającego na odmowie uczestnictwa w komisjach wyborczych w trakcie wyborów do europarlamentu. Zdaniem rzecznika, doszłoby w ten sposób do naruszenia podstawowych zasad demokratycznych oraz możliwości udziału obywateli w akcie wyborczym.

"Pozbawienie obywateli możliwości skorzystania z biernego i czynnego prawa wyborczego stanowiłoby nie tylko naruszenie Konstytucji i prawa międzynarodowego. Gdyby na skutek protestów niemożliwe byłoby przeprowadzenie wyborów do Parlamentu Europejskiego, byłby to precedensowy przypadek kompromitacji naszego kraju na arenie unijnej" - czytamy w piśmie rzecznika.

Krytycznie do planowanych form protestów sędziów odniosła się także Helsińska Fundacja Praw Człowieka, w której liście otwartym napisano m.in., iż tak daleko idące formy protestu "powinny być ostatecznością, a nie orężem w walce o podwyżkę płac".

Obecnie w Sejmie trwają prace nad nowelizacją ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Projekt przewiduje m.in. iż wynagrodzenia sędziów uzależnione byłyby od ogłaszanej w Monitorze Polskim wysokości przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, a nie od kwoty bazowej określanej w ustawie budżetowej (w bieżącym roku wynagrodzenie to ma wynieść 2951,36 zł).

Zdaniem Stowarzyszenia "Iustitia", skupiającego około 1/3 polskich sędziów, przyjęte w projekcie współczynniki są zbyt niskie i nie rekompensują spadku wynagrodzeń w ostatnich latach.(PAP)

mca/ pz/ gma/

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)