Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPO: kobiety niepełnosprawne szczególnie narażone na przemoc

0
Podziel się:

Uzależnienie od sprawcy przemocy, brak dostępu do informacji i instytucji
pomocy to przyczyny, które sprawiają, że kobiety z niepełnosprawnościami są szczególnie narażone na
przemoc - mówili uczestnicy konferencji zorganizowanej w biurze RPO.

Uzależnienie od sprawcy przemocy, brak dostępu do informacji i instytucji pomocy to przyczyny, które sprawiają, że kobiety z niepełnosprawnościami są szczególnie narażone na przemoc - mówili uczestnicy konferencji zorganizowanej w biurze RPO.

W środę w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbyła się konferencja "Zapobieganie przemocy wobec kobiet".

Anna Mazurczak z biura RPO podkreśliła, że kobiety z niepełnosprawnościami to jedna z grup najbardziej narażonych na przemoc. Jednak wciąż jest to problem niewidoczny - trudny do zbadania i wykrycia.

Jak poinformowała, na zlecenie RPO przeprowadzono badania wśród specjalistów, którzy zajmują się pomocą ofiarom przemocy. Pytano ich o to, dlaczego kobiety z niepełnosprawnościami, które są ofiarami przemocy, tak rzadko szukają pomocy. Ich zdaniem dzieje się tak dlatego, że często żyją one w przekonaniu, że zasłużyły przemoc, bo i tak codzienne życie z nimi jest trudne.

Duże znaczenie ma też uzależnienie od sprawcy - boją się, że stracą pomoc w wykonywaniu codziennych czynności, nie będą miały gdzie mieszkać i trafią do ośrodka pomocy społecznej. Nie bez znaczenia jest również zależność finansowa, a także przeświadczenie, że nie uzyskają pomocy skutecznie i szybko. Dodatkowo kobiety niepełnosprawne umysłowo mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że to, czego doświadczają to przemoc i że mogą szukać wyjścia z tej sytuacji.

Mazurczak dodała, że przyczyn takiego stanu rzeczy szukał również Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka. Według badań zleconych przez ONZ kobiety z niepełnosprawnościami doświadczające przemocy przed szukaniem pomocy powstrzymuje m.in. strach przed barierą komunikacyjną - np. w przypadku osób głuchych, albo trudności z poruszaniem się. Często też żyją one w izolacji, nie mają możliwości nawiązania kontaktu z instytucjami udzielającymi pomocy ani dostępu do informacji, są uzależnione od innych, zdarza się, że również ubezwłasnowolnione.

Mazurczak powiedziała, że przeprowadziła wywiad wśród organizacji specjalizujących się w udzielaniu pomocy ofiarom przemocy. Wybrała losowo 10 organizacji z Warszawy. Jak podkreśliła, okazało się, że żadna z nich nie jest dostępna dla osób niepełnosprawnych - przeszkodą są przede wszystkim bariery architektoniczne, nie ma też np. możliwości złożenia skargi przez osobę głuchą.

Podkreśliła, że bardzo ważne jest w tym kontekście gromadzenie danych, by wiedzieć, jaka oferta pomocy jest potrzebna. Jej zdaniem organizacje udzielające pomocy ofiarom przemocy powinny być nastawione również na wsparcia osób z niepełnosprawnościami, nie mogą wychodzić z założenia, że tą grupa zajmą się organizacje broniące praw osób niepełnosprawnych.

Katarzyna Oyrzanowska z biura UNHCR zwróciła uwagę, że także kobiety uchodźczynie są grupą szczególnie narażoną na przemoc. Podkreśliła, że są one w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ często nie mówią po polsku, doświadczają różnego rodzaju barier związanych z różnicami kulturowymi, brakiem znajomości prawa. Jeśli nie dostaną odpowiedniego wsparcia, nie mają szansy na naukę języka, dostęp do rynku pracy, a co za tym idzie - uzyskanie niezależności.

Na konferencji zaprezentowano również rekomendacje zawarte w raporcie opracowanym w biurze RPO "Przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet, w tym kobiet starszych i kobiet z niepełnosprawnościami". Podkreślono w nim, że choć kobiety te znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka jeśli chodzi o przemoc domową, nie są traktowane priorytetowo.

W myśl rekomendacji RPO w formularzu Niebieskiej Karty (zakładanej ofiarom przemocy) należy wyodrębnić takie kategorie jak niepełnosprawność czy podeszły wiek ofiary. Trzeba prowadzić statystki uwzględniające te dane oraz wyodrębnić programy pomocowe uwzględniające specyficzne potrzeby tych grup.

Na sytuację kobiet z grup ryzyka powinni być szczególnie wyczuleni pracownicy instytucji powołanych do pracy z rodzinami, w których występuje problem przemocy; powinni pamiętać, że kobiety starsze lub niepełnosprawne częściej niż pozostałe ofiary przemocy żyją w przeświadczeniu, że w ich sytuacji niemożliwe jest uwolnienie się od sprawcy. (PAP)

akw/ bos/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)