Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ruch Palikota: 1 proc. budżetu państwa na kulturę

0
Podziel się:

Kandydaci Ruchu Palikota do Sejmu postulowali w środę, by 1 proc. budżetu
państwa przeznaczać na kulturę. "To nie fanaberia, wymysł, populizm - to inwestycja w przyszłość"
- mówił dziennikarz muzyczny Robert Leszczyński, kandydat do Sejmu Ruchu Palikota.

Kandydaci Ruchu Palikota do Sejmu postulowali w środę, by 1 proc. budżetu państwa przeznaczać na kulturę. "To nie fanaberia, wymysł, populizm - to inwestycja w przyszłość" - mówił dziennikarz muzyczny Robert Leszczyński, kandydat do Sejmu Ruchu Palikota.

W konferencji zorganizowanej przez siedzibą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie udział wzięli: Leszczyński - "dwójka" na liście Ruchu Palikota w okręgu olsztyńskim, prezes Kampanii Przeciw Homofobii Tomasz Szypuła - "trójka" na liście w Warszawie oraz aktorka i wokalistka Monika Łada-Bieńkowska.

Szypuła mówił że - zgodnie z konstytucją - państwo polskie powinno wspierać kulturę i dziedzictwo narodowe. "A mamy takie przekonanie, że tak się nie dzieje" - ocenił.

"W tym momencie nawet 1 proc. polskiego budżetu nie jest przeznaczane na kulturę. Dla porównania powiem, że instytucje kościelne czy powiązane z Kościołem otrzymują właśnie ok. 1 proc. z budżetu państwa" - powiedział. W jego opinii jest to niesprawiedliwe, bo "powinna być wspierana kultura, a nie instytucje kościelne".

Leszczyński mówił zaś, że 1 proc. budżetu państwa na kulturę to inwestycja w przyszłość. "Jaki jest lepszy pomysł na promocję kraju - czy kupować billboardy, reklamować się w telewizji za ogromne pieniądze, że Polska jest fajna, czy też wspierać polską kulturę, tak jak Polska wspiera się teraz Chopinem, Wajdą? Co zrobić, żebyśmy za 15, 20, 30 lat mieli nowego Wajdę, Chopina, Wyspiańskiego? Jedyną rzeczą jest dotowanie kultury" - przekonywał.

"Za 15 lat będziemy pamiętali znakomity film +Wojna polsko-ruska+ Xawerego Żuławskiego, ale nie będziemy pamiętali, kto wtedy był premierem czy prezydentem" - powiedział.

Szypuła wyjaśniając, skąd wziąć pieniądze na kulturę, mówił natomiast: "Zaoszczędźmy na klasie politycznej, zlikwidujmy Senat - to jeden z naszych postulatów. Państwo nie powinno dotować Kościoła, powinniśmy te pieniądze przeznaczać m.in. na kulturę".

Premier Donald Tusk w maju podpisał Pakt dla Kultury. Dokument podpisali również m.in. Krzysztof Warlikowski, Agnieszka Holland, Krzysztof Krauze. Jednym z najważniejszych postulatów Paktu dla Kultury jest podwyższenie finansowania kultury z budżetu państwa do co najmniej 1 proc. wszystkich wydatków budżetowych, poczynając od roku 2012 (bez środków europejskich i samorządowych).

Po południu Palikot skierował list do szefa SLD Grzegorza Napieralskiego z zaproszeniem do debaty. "Nie stawiamy żadnych warunków, poza tym podstawowym, aby udział w dyskusji wzięli liderzy dwóch największych lewicowych ugrupowań politycznych wystawiających swoich kandydatów do sejmu. Proponujemy, aby debata odbyła się na neutralnym gruncie, była transmitowana przez środki masowego przekazu, przez co głos SLD i Ruchu Palikota dotrze do jak największej liczby wyborców" - napisał w liście.

Jak powiedział PAP rzecznik SLD Tomasz Kalita, do debaty z Januszem Palikotem oddelegowany został Piotr Gadzinowski, który startuje z ostatniego miejsca stołecznej listy Sojuszu. "Piotr Gadzinowski podobnie jak Janusz Palikot, jest byłym posłem i startuje z Warszawy. Przewodniczący Napieralski oczekuje zaś na debatę z Donaldem Tuskiem" - podkreślił Kalita. (PAP)

sdd/ ajg/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)