Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ruch Palikota apeluje do PO: zagłosujcie przeciw ubojowi rytualnemu

0
Podziel się:

Ruch Palikota zaapelował w czwartek do polityków Platformy Obywatelskiej,
aby zagłosowali przeciwko rządowemu projektowi dotyczącemu uboju rytualnego. Według posłów RP ubój
rytualny to "barbarzyństwo" i "nieludzkie praktyki".

Ruch Palikota zaapelował w czwartek do polityków Platformy Obywatelskiej, aby zagłosowali przeciwko rządowemu projektowi dotyczącemu uboju rytualnego. Według posłów RP ubój rytualny to "barbarzyństwo" i "nieludzkie praktyki".

Paweł Sajak (RP) przekonywał w czwartek na konferencji prasowej, że w sprawie uboju rytualnego chodzi o "kasę i władzę". "Nie chodzi w tej sprawie o swobody religijne, dla kasy i władzy można kazać posłom Platformy łamać kręgosłupy, można zmusić ich do poparcia przestępstwa, barbarzyństwa" - dowodził.

"Ile kosztuje czyste sumienie, ile kosztuje prosty kręgosłup w Platformie Obywatelskiej, ile kosztują czyste ręce? Ubój rytualny to legalizacja przestępstwa" - mówił Sajak i wzywał: "Apelujemy do posłów Platformy, aby nie dali sobie złamać kręgosłupa i zagłosowali przeciwko rządowemu projektowi, przeciwko barbarzyństwu".

Wtórował mu inny poseł RP Tomasz Makowski: "Czołowi działacze PSL kupili sobie ustawę (w sprawie uboju rytualnego - PAP) w Platformie". "Rolnicy obudźcie się, bo PSL to nie jest partia rolna, to partia polityczna, która się sprzedaje albo kupuje sobie ustawy po to, żeby ich koledzy zarabiali na was pieniądze" - apelował.

Według rzecznika Ruchu Palikota Andrzeja Rozenka w takich kwestiach jak głosowanie dotyczące uboju rytualnego nie wolno posłom "łamać kręgosłupów" i wprowadzać dyscypliny. "Wiem, że jest bardzo dużo kolegów i koleżanek w Platformie, którzy są przeciwnikami uboju rytualnego. Nie widzę, żadnego powodu, żeby w tej sprawie wprowadzać dyscyplinę, sprawa absolutnie nie dotyczy żadnego kluczowego interesu państwa" - przekonywał.

"Wprowadzania dyscypliny w głosowaniu za znęcaniem się nad zwierzętami jest nieludzkie, niehumanitarne, powiedziałbym nawet, że jest potworne" - podsumował Rozenek.

Klub Platformy nie zdjął dyscypliny w głosowaniu nad rządowym projektem dotyczącym uboju rytualnego; w klubie panuje zasada, że w głosowaniach nad wszystkimi rządowymi projektami obowiązuje dyscyplina. Jednak część posłów PO - Andrzej Halicki, Artur Dunin czy Paweł Suski - zapowiada, że zagłosuje przeciwko projektowi. Oceniają, że ich śladem pójdzie "spora grupa" posłów PO.

Wicepremier, prezes PSL Janusz Piechociński powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie, że jeśli nie uda się przyjąć ustawy dotyczącej uboju rytualnego, to "może przepaść kawałek solidnego rynku polskiej przedsiębiorczości, mogą przepaść więzi handlowe, które mamy ze światem islamskim - z konsekwencjami dla polskiej produkcji".

W środę wieczorem, podczas drugiego czytania projektu, kluby PiS oraz Ruchu Palikota zapowiedziały, że nie poprą rządowego projektu dopuszczającego ubój rytualny. Za głosować mają kluby: PSL, PO i Solidarnej Polski. Nie wiadomo, jak zagłosują posłowie SLD; z informacji PAP wynika, że nie będzie dyscypliny i każdy z posłów tego klubu będzie mógł głosować zgodnie z sumieniem.

Rządowy projekt zmiany ustawy o ochronie zwierząt jest wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2012 r., który stwierdził, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był ubój, było sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Zakaz uboju zgodnie z wymogami religijnymi obowiązuje zatem od początku 2013 r.

Projekt dopuszcza ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadza jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej, w której zwierzę jest zamykane i unieruchamiane w celu poderżnięcia mu gardła.

Komisja rolnictwa wprowadziła do projektu poprawki. Zakładają one obowiązek zgłoszenia tzw. uboju rytualnego powiatowemu lekarzowi weterynarii trzy dni przed ubojem oraz zobowiązują ubojnie do prowadzenia ewidencji takich ubojów. Wprowadzono też karę pozbawienia wolności do 2 lat w przypadku niedopełnienia tego obowiązku. Poprawka PO, którą poparła w czwartek sejmowa komisja rolnictwa, idzie dalej, gdyż zakłada konieczność uzyskania pozwolenia na taki ubój. Zamiar uboju rytualnego miałaby zgłaszać ubojnia na 14 dni przed planowanym ubojem. Konieczne będzie także określenie według jakiego obrządku religijnego zostanie on dokonany.

Głosowanie w sprawie uboju rytualnego odbędzie się w Sejmie w piątek. (PAP)

mrr/ son/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)