Ruch Palikota chce powołania parlamentarnego zespołu ds. racjonalnej polityki narkotykowej; pismo w tej sprawie trafi do marszałek Sejmu w poniedziałek - zapowiedział poseł Michał Kabaciński. Zespół miałby m.in. analizować przepisy dotyczące przeciwdziałania narkomanii.
"Będziemy się skupiać na ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii i jej zapisach. Szczególnie będziemy brali pod uwagę ogólnoświatowy trend, czyli zmianę polityki narkotykowej - zmniejszanie restrykcji, wdrażanie innych projektów" - powiedział Kabaciński PAP.
Zespół ma także proponować rozwiązania prawne oraz organizować konferencje edukacyjne. Według Kabacińskiego, konferencje te "przedstawiałyby problem obecnego stanu polityki względem osób uzależnionych od narkotyków". "W marcu jest zaplanowana konferencja z legislatorami z Czech, którzy w swym kraju wprowadzali zmiany w prowadzeniu polityki narkotykowej" - poinformował.
Według Kabacińskiego, podczas tej konferencji może zostać przedstawiony zapowiadany projekt Ruchu dotyczący depenalizacji posiadania małej ilości marihuany. Nad projektem, którego schemat - według posła - jest już gotowy, mają jeszcze pracować m.in. posłowie zespołu oraz współpracujący w tej sprawie z Ruchem przedstawiciele Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej.
Pod koniec stycznia - podczas konferencji, na której Janusz Palikot zapalił w Sejmie kadzidełko o zapachu marihuany - RP przedstawił w Sejmie projekt noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii; wprowadza on nowe rozwiązania prawne, które miałyby m.in. zobowiązać ministra sprawiedliwości do tego, by w porozumieniu z ministrem zdrowia precyzyjnie określił, co oznacza zawarte w art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii określenie: niewielka ilość narkotyku.
Kabaciński mówił wówczas, że Ruch dopiero złoży projekt, który będzie zawierał zapis o tym, że osoba posiadająca niewielkie ilości marihuany na własny użytek nie podlega karze.
Poseł Ruchu w piątkowej rozmowie z PAP powiedział, że pierwsze organizacyjne posiedzenie zespołu ds. racjonalnej polityki narkotykowej ma się odbyć 15 lutego. Podkreślił, że chciałby, aby w pracach zespołu brali udział także przedstawiciele innych klubów parlamentarnych. Jednak - jak powiedział - "póki co nie widzi zainteresowania ze strony innych partii". Pytany, czy rozmawiał z przedstawicielami innych partii, odparł, że złożył w klubach oficjalne pisma z informacją o zespole i zaproszeniem do uczestnictwa.
Kabaciński powiedział, że na pierwszym posiedzeniu zostaną wybrane władze zespołu. "Ze swej strony będę rekomendował, by podczas pierwszego posiedzenia pozostawić w prezydium jedno lub dwa miejsca dla członków innych klubów, jeśli w trakcie prac zespołu dołączą do tego zespołu" - powiedział.
W kolejnych posiedzeniach klubu mają brać udział także eksperci - zaznaczył polityk Ruchu. (PAP)
sdd/ mok/ jra/
