Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ruch Palikota popronuje projekt ws. uzgodnienia płci

0
Podziel się:

Uzgodnienia płci na drodze sądowej przez osoby, które czują, że są
przeciwnej płci niż ta zapisana w ich akcie urodzenia, dotyczy złożony w Sejmie przez Ruch Palikota
projekt ustawy w tej sprawie.

Uzgodnienia płci na drodze sądowej przez osoby, które czują, że są przeciwnej płci niż ta zapisana w ich akcie urodzenia, dotyczy złożony w Sejmie przez Ruch Palikota projekt ustawy w tej sprawie.

Propozycja była jednym z tematów konferencji zorganizowanej w Sejmie przez RP pt. "Kto ma prawo czuć się kobietą". "Ostatnio mówimy o Ani Grodzkiej, bardzo wiele mówiło się o osobach transseksualnych i dziś przedstawiamy ten problem na konferencji" - podkreślił poseł Ruchu Wincenty Elsner.

Prezes Fundacji Trans-Fuzja Lalka Podobińska zauważyła, że tożsamość płciowa kształtuje się już w okresie płodowym. "W momencie, gdy rodzi się dziecko, nie możemy jeszcze dokładnie określić płci, pobieżna ocena genitaliów takiego noworodka jeszcze o niczym nie świadczy. Zostaje zapisane: chłopiec, dziewczynka, tymczasem już małe dzieci zaczynają wykazywać swą tożsamość płciową, a na pewno w okresie dojrzewania wyraźnie ta tożsamość płciowa jest już określona i taka osoba świetnie wie" - tłumaczyła.

"Dlatego chcemy pozwolić w projekcie o uzgadnianiu płci, by osoby 16-letnie, które mają zdiagnozowaną przez dwóch niezależnych specjalistów dysforię płciową, czyli czują się osobami przeciwnej płci niż mają zapisane w akcie urodzenia, by te osoby za zgodą rodziców mogły przejść drogę sądową" - podkreśliła Podobińska. Decyzja sądu umożliwiłaby im funkcjonowanie zgodne z ich tożsamością płciową, a nie z tym, co mają zapisane w metrykach.

Na początku stycznia Ruch Palikota złożył w Sejmie projekt ustawy o uzgodnieniu płci; określa on procedurę i skutki uzgodnienia płci osób, których tożsamość płciowa różni się od ich płci metrykalnej.

Propozycja zakłada, że wniosek o uzgodnienie płci może złożyć osoba, której tożsamość płciowa różni się od płci metrykalnej, jeżeli spełnia wymienione w projekcie warunki, m.in. ma ukończone 18 lat albo ma ukończone 16 lat i wyraża jednoznaczną wolę dokonania uzgodnienia płci oraz posiada zgodę przedstawicieli ustawowych na uzgodnienie płci, a w przypadku jej braku - zgodę sądu opiekuńczego.

Do wniosku - zgodnie z projektem - należy dołączyć orzeczenie wydane przez dwóch lekarzy ze specjalizacją w zakresie psychiatrii lub w zakresie seksuologii albo orzeczenie wydane przez jednego lekarza z taką specjalizacją i psychologa ze specjalizacją w zakresie seksuologii, stwierdzające utrwalone występowanie tożsamości płciowej odmiennej od płci metrykalnej.

W konferencji udział wzięły także Urszula Werkowska z Fundacji Trans-fuzja oraz Ewa Hołuszko - obie po zmianie płci.

"Nie zrobiłam tego dla kaprysu, bo przechodziłam przez bardzo długie procedury diagnostyczne. By funkcjonować jako szczęśliwi ludzie, musimy przejść przez piekło" - mówiła Werkowska. Jak dodała, jej droga związana ze zmianą płci trwała dwa lata. "Człowiek przez 2 lata żyje pod taką presją, że nie ma sposobu na to, by to był jakiś kaprys" - zaznaczyła.

Ewa Hołuszko mówiła z kolei, że jest przykładem osoby, która chciała "walczyć do końca i umrzeć w starej postaci". Podkreśliła, że jest osobą wierzącą. "Jeszcze w latach 90. wydawało mi się, że uda mi się jako tej hardej to przebyć" - powiedziała. Podkreśliła, że obecnie jest po leczeniu i jest normalną kobietą. (PAP)

sdd/ par/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)