Ruch Palikota zaapeluje w tym tygodniu do premiera Donalda Tuska o wypowiedzenie konkordatu - poinformowali politycy tej formacji. To nierównoprawna umowa, narusza świeckość państwa - argumentuje rzecznik klubu RP Andrzej Rozenek.
Kilka dni temu szef RP Janusz Palikot napisał na Twitterze, że w tym tygodniu Ruch wezwie premiera do wypowiedzenia konkordatu.
Według Rozenka ma to być apel w formie listu otwartego. "W zasadzie wystarczającą podstawą do wypowiedzenia konkordatu jest to, że zakłada wyłącznie obowiązki ze strony państwa, a nie nakłada żadnych obowiązków ze strony Kościoła" - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik klubu RP.
Pytany, które zapisy konkordatu nie podobają się Ruchowi Palikota najbardziej, odparł: "Głównie te, które naruszają świeckość państwa - (...) na przykład wprowadzające religię do szkoły". "Co prawda tam jest zapis ogólny, mówiący o tym, że państwo ma umożliwić lekcje religii, ale zapisy te zostały nadinterpretowane" - dodał.
Według Rozenka Polska powinna utrzymywać z Watykanem stosunki dyplomatyczne, tak jak z każdym innym państwem. "Watykan jest państwem takim samym, jak Luksemburg czy jak Belgia i nie potrzeba szczególnych umów, wystarczają zwykłe stosunki dyplomatyczne. Utrzymujemy tam ambasadę, to powinno wystarczyć" - przekonuje polityk.
Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą podpisano 28 lipca 1993 r. Był pierwszą tego typu umową międzynarodową podpisaną z państwem postkomunistycznym w Europie Środkowo-Wschodniej. Został ratyfikowany 23 lutego 1998 r. Wymiany dokumentów ratyfikacyjnych dokonano 25 marca 1998 r.; umowa weszła w życie miesiąc później.(PAP)
sdd/ eaw/ mow/