Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ruch także na prawosławnych i muzułmańskich cmentarzach

0
Podziel się:

W województwie podlaskim, gdzie żyją przedstawiciele różnych wyznań, także
prawosławne i muzułmańskie cmentarze są odwiedzane przez wiernych w okresie katolickiego dnia
Wszystkich Świętych.

W województwie podlaskim, gdzie żyją przedstawiciele różnych wyznań, także prawosławne i muzułmańskie cmentarze są odwiedzane przez wiernych w okresie katolickiego dnia Wszystkich Świętych.

Choć w obu tych obrządkach 1 listopada nie jest dniem poświęconym zmarłym, prawosławni i muzułmanie poddają się tradycji wynikającej z życia w diasporze, a także korzystają z tego, że to dzień wolny od pracy dla wszystkich.

W tym roku ruch na tych nekropoliach widać już od soboty. Wiele osób sprząta groby bliskich. Prawosławni duchowni przypominają, że oddawanie czci zmarłym 1 i 2 listopada nie należy do tradycji Cerkwi. W Cerkwi bowiem dzień Wszystkich Świętych obchodzony jest w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (czyli 50 dni po prawosławnej Wielkanocy, która jest świętem ruchomym).

Jest jednak jeszcze kilka innych dni w roku, w których wierni Cerkwi odwiedzają groby bliskich. Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest okres paschalny, po Wielkiej Nocy. To przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w dziesiąty dzień po Zmartwychwstaniu Pańskim, w praktyce przesuwana na pierwszą niedzielę po tym święcie.

Ale są też takie tradycyjne dni wspominania zmarłych, jak tzw. sobota rodzicielska, czyli sobota przed przypadającym 8 listopada dniem Św. Dymitra. Wtedy wielu prawosławnych również odwiedza groby swych bliskich. W tym roku ta sobota wypadnie 6 listopada, ale np. dwa lata temu była dokładnie w katolicki dzień Wszystkich Świętych.

Duchowni przyznają, że zwłaszcza w dużych miastach, upowszechnił się zwyczaj odwiedzania przez prawosławnych cmentarzy 1 listopada. Ma to związek z tym, że robi tak zdecydowana większość społeczeństwa, poza tym jest to dzień wolny od pracy. Podobnie jest i w Białymstoku, bo w wielu prawosławnych parafiach już od soboty duchowni odwiedzają cmentarze i święcą groby, odprawiane są nabożeństwa za zmarłych.

W islamie nie ma świąt ku czci zmarłych i nie ma kultu świętych. Przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, mufti Tomasz Miśkiewicz zwraca jednak uwagę, że 1 listopada to ważny dzień szczególnie dla rodzin mieszanych i możliwość odwiedzenia grobów na mizarach (muzułmańskich cmentarzach) przez tych, którzy muszą z daleka dojechać.

Jeszcze przed wojną w granicach Polski były 33 muzułmańskie cmentarze. Obecnie są tylko trzy czynne zabytkowe nekropolie: w Bohonikach, Kruszynianach (oba mizary w województwie podlaskim - są wpisane do rejestru zabytków) oraz w Warszawie. Istnieje też kilkanaście kwater muzułmańskich na cmentarzach komunalnych w całym kraju.

Odwiedzając cmentarz muzułmański, nie należy zapalać świec lub zniczy. Muzułmanie przyznają, że choć takie sytuacje się zdarzają, nie są związane z tą religią. Najczęściej robią tak bliscy czy znajomi zmarłych, którzy są innego wyznania.

Liczbę wszystkich wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego ocenia się na 550-600 tys. osób; wyznających islam Polaków - na 5 tys. osób. Największe w kraju skupiska prawosławnych i wyznawców islamu są w województwie podlaskim. (PAP)

rof/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)