81 działek wystawi w tym roku na sprzedaż Ruda Śląska. Prawie 90 proc. z nich jest przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe. Na sprzedaży działek miasto chce zarobić w tym roku 13 mln zł, w ostatnich 3 latach do kasy gminy wpłynęło 23 mln zł z tego tytułu.
Jak podał w poniedziałek rudzki magistrat najwięcej działek mieszkaniowych zostało przygotowanych do sprzedaży w dzielnicach Bielszowice (27) i Godula (17), a także w Halembie (14) i Kochłowicach (11). Jak co roku specjalna oferta została przygotowana też dla deweloperów. Dla nich czekają nieruchomości u zbiegu ulicy Kokota i Partyzantów w Bielszowicach oraz przy ul. 1 Maja w Halembie.
Działki pod usługi komercyjne przygotowano natomiast przy ul. Szyb Barbary i Zabrzańskiej w Chebziu, przy ul. Górnośląskiej w Bykowinie oraz w rejonie ulic Kokota, Partyzantów i Pasiecznej w Bielszowicach. Zaletą tych nieruchomości jest ich położenie w pobliżu głównych dróg w Rudzie Śląskiej oraz nieopodal najważniejszych traktów komunikacyjnych w regionie - zachęcają lokalne władze.
"Od lat Śląsk jest liderem pod względem atrakcyjności inwestycyjnej regionów. Inwestorzy doceniają dobre skomunikowanie naszego regionu oraz tkwiący tu potencjał ludzki. Dlatego też najatrakcyjniejsze grunty do sprzedaży, które przeznaczone mogą zostać m.in. pod działalność usługową, przygotowaliśmy w pobliżu autostrady A4, Drogowej Trasy Średnicowej i trasy N-S" - powiedział wiceprezydent Rudy Śląskiej Michał Pierończyk.
Każdy teren, który miasto zamierza sprzedać, musi zostać odpowiednio przygotowany pod względem geodezyjnym i prawnym. Po wyznaczeniu gruntów do sprzedaży, miasto dokonuje uzgodnień z właścicielami sieci uzbrojenia, wstępnych warunków zapewnienia dostawy mediów. Kolejnym krokiem są prace geodezyjne, które kończy wycena gruntu dokonana przez wyłonionych w drodze przetargu rzeczoznawców.
Ostatnim etapem w procesie sprzedaży nieruchomości jest ogłoszenie o przetargu oraz sam przetarg. Jak przypomniała Danuta Nocko z Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej, kiedy cena wywoławcza jest niższa niż 100 tys. euro, ogłoszenie musi się ukazać z co najmniej trzydziestodniowym wyprzedzeniem. Jeżeli cena nieruchomości przekracza tę kwotę, termin ten musi zostać wydłużony do dwóch miesięcy.
W 2013 roku Ruda Śląska sprzedała 42 nieruchomości. Ponad 80 proc. z nich zostało kupionych z myślą o budowie domu jedno- lub wielorodzinnego. W sumie w ubiegłym roku na ten cel sprzedano 35 nieruchomości, czyli o sześć więcej, niż w roku 2012.
Dodatkowo w 2013 roku miastu udało się sprzedać 3 działki pod produkcję oraz po jednej pod usługi komunikacji samochodowej, usługi sportu, zieleń nieurządzoną i usługi komercyjne. Łączna powierzchnia sprzedanych w 2013 r. nieruchomości wyniosła w sumie ponad 7 ha. Z tego tytułu w ubiegłym roku do miejskiej kasy wpłynęło 6 mln złotych.
Lokalne władze podkreślają, że od lat stawiają na budownictwo mieszkaniowe, także deweloperskie. Budowlańcy, którzy docenili atuty Rudy Śląskiej wybudowali w ostatnim czasie w tym mieście 182 mieszkania i 152 domy jednorodzinne. W tym roku mają oni rozpocząć budowę kolejnych 284 mieszkań i 105 domów.
W ostatnich latach zauważalnie spadła natomiast liczba działek, sprzedawanych pod budowę supermarketów. W ubiegłym roku sprzedano tylko jedną, przeznaczoną na ten cel. Miała 3 tys. m kw. powierzchni. W tym roku miasto chce sprzedać cztery działki komercyjne.
"Niekoniecznie muszą jednak na nich powstać sklepy wielkopowierzchniowe. Badania, które przeprowadziliśmy w zeszłym roku pokazały zresztą, że niemal 76 proc. badanych bardzo dobrze i dobrze ocenia sieć placówek handlowych w mieście, a to oznacza, że rynek jest już nasycony. Stąd też staramy się kłaść nacisk, by sprzedawane nieruchomości po zagospodarowaniu generowały nowe miejsca zamieszkania lub miejsca pracy" - zaznaczył wiceprezydent Pierończyk.(PAP)
kon/ je/
