Pocynkową hałdę w ścisłym centrum Rudy Śląskiej zrekultywował tamtejszy samorząd dzięki unijnym środkom. Miasto uczestniczy też w unijnym projekcie, do którego zgłosiło zagospodarowanie kilku innych terenów poprzemysłowych.
W czwartek oficjalnie podsumowano projekt, w ramach którego zabezpieczono przed emisją szkodliwych substancji i przekształcono powierzchnię kilkudziesięcioletniej hałdy położonej w centralnej dzielnicy Nowy Bytom, w pobliżu kina Patria.
Jak poinformował PAP Wojciech Grzesiczek z rudzkiego magistratu, hałda przy ul. Niedurnego powstała w XIX wieku, w wyniku działalności cynkowni "Rozamunda", która funkcjonowała do 1937 r. Od tego czasu prawie 2 hektary żużlu, gruzu i wypalonego koksu leżały w centrum miasta. Hałda nie była wcześniej w żaden sposób rekultywowana.
"Ze składowanych na niej odpadów żużli pocynkowych wydzielały się szkodliwe substancje. W najbliższej okolicy przekroczone były dopuszczalne poziomy zanieczyszczenia metalami ciężkimi. Mogło to być więc zagrożenie dla zdrowia okolicznych mieszkańców, a szczególnie dzieci, dla których hałda jest miejscem zabaw" - zaznaczył Grzesiczek.
Dodatkowo z hałdy w ostatnich latach nielegalnie wybierano materiał, służący prawdopodobnie jako kruszywo budowlane. Skutkowało to coraz większym zagrożeniem osypywaniem i odsłanianiem składowanego materiału o większym niż na powierzchni stężeniu metali, co dodatkowo zwiększało szkodliwość hałdy dla otoczenia.
Dlatego w ostatnim czasie miejscowy samorząd zdecydował się zrekultywować hałdę - pozyskując na ten cel środki unijne. Łącznie prace objęły teren o powierzchni 19 419 m kw. Hałdę częściowo zniwelowano, usuwając część złożonego materiału, a pozostałą część tak formując, aby umożliwić ujmowanie wód opadowych.
Po zakończeniu robót ziemnych na powierzchni hałdy wykonano warstwę uszczelniającą z gliny i obsadzono całość trawą. Na tzw. wierzchowinie, czyli szczycie hałdy, rozpoczęto nasadzanie drzew i krzewów. Między ich skupiskami zaplanowano ścieżkę monitoringu rekultywacji biologicznej.
Całe przedsięwzięcie współfinansowano środkami Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2007-2013 z puli na gospodarkę odpadami. Koszt budowy wyniósł 1,8 mln zł, unijne dofinansowanie przekroczyło 1,5 mln zł.
To nie jedyny poprzemysłowy teren w Rudzie Śląskiej wymagający przywrócenia miastu. Tamtejsi samorządowcy w ub. roku przystąpili do europejskiego projektu "B-Team - Brownfield Policy Improvement Task Force", zakładającego wypracowanie pomysłów na ponowne zagospodarowanie tego typu obszarów.
Zgłosili do niego trzy zdegradowane tereny, m.in. zrekultywowaną już 5-hektarową tzw. "hałdę za Cyroniem" między dwiema kluczowymi dzielnicami - administracyjnym Nowym Bytomiem i handlowym Wirkiem, ok. 6-hektarową hałdę w dzielnicy Wirek, w okolicach ul. Nowary, a także 6-hektarowy teren po dawnej koksowni w dzielnicy Orzegów.
Projekt przewiduje m.in. cykl warsztatów odbywających się kolejno u poszczególnych partnerów projektu - miejscowe samorządy prezentują swoje poprzemysłowe tereny, nad których przekształceniem i przywróceniem do życia myślą specjaliści z pozostałych ośmiu miast współpracujących w ramach przedsięwzięcia.
Na początku marca do Rudy Śląskiej przyjechało 23 gości z miast-partnerów projektu, głównie architekci, urbaniści i pracownicy wydziałów rozwoju, którzy m.in. odwiedzili wytypowane miejsca, a potem pracowali nad koncepcjami ich ponownego zagospodarowania. Kolejny etap to przekazanie efektów tych prac do rozwinięcia studentom miejscowych uczelni, m.in. Politechniki Śląskiej.
W projekcie "B-Team", obok Rudy Śląskiej, uczestniczą samorządy północnoirlandzkiego Belfastu, węgierskiego HajdŁ-Bihar, fińskiego Oulu, hiszpańskiej Sewilli, włoskiego Turynu, niemieckiego Drezna, litewskiego Wilna i irlandzkiego Dublina. Przedsięwzięcie współfinansowane jest z unijnego programu Intrreg IV C.(PAP)
mtb/ je/