Sąd w Bukareszcie skazał w czwartek zaocznie na 10 lat więzienia amerykańskiego biznesmena irackiego pochodzenia, oskarżonego o działalność terrorystyczną.
Mohammed Munaf jest od wiosny 2005 roku w rękach Amerykanów w Bagdadzie. Rumuńska prokuratura oskarżyła go o zorganizowanie w 2005 roku - wspólnie z Syryjczykiem Omarem Hayssamem - porwania trzech dziennikarzy rumuńskich w Bagdadzie. Dziennikarze odzyskali wolność po siedmiu tygodniach.
Munafa skazano ponadto na zapłacenie każdemu z porwanych dziennikarzy 2 milionów euro odszkodowania.
Hayssam w czerwcu 2007 roku został przez sąd rumuński skazany zaocznie na 20 lat więzienia.
Munafa sąd iracki skazał za udział w porwaniu dziennikarzy na karę śmierci, ale wyroku nie wykonano, ponieważ biznesmen - jako obywatel amerykański - znajduje się w rękach Amerykanów. (PAP)
az/ kar/ gma/ 4221