W nocy z niedzieli na poniedziałek w Rumunii zmarło z wychłodzenia kolejnych pięć osób, co zwiększyło do łącznie 39 liczbę śmiertelnych ofiar utrzymującej się od ponad tygodnia fali mrozów - poinformowało ministerstwo zdrowia w Bukareszcie.
Wśród zmarłych są nie tylko bezdomni, ale również osoby, nie mające pieniędzy na zakup opału.
W całej Rumunii nieczynnych jest 2667 szkół - w części z nich przestało działać ogrzewanie, a do innych uczniowie nie mogą dotrzeć z powodu zasp. Wiele dróg międzymiastowych jest zamkniętych, poważne zakłócenia powstały również w komunikacji kolejowej. (PAP)
dmi/ ro/
10734177