Tysiące ludzi protestowały w niedzielę w centrum Bukaresztu przeciw planom otwarcia w Rosia Montana, Górach Zachodniorumuńskich, największej w Europie odkrywkowej kopalni złota. Mniejsze manifestacje odbyły się w innych miastach.
W stolicy demonstranci przemaszerowali pod siedzibą rządu. "Wasza zdrada mierzona jest złotem!" - Krzyczeli. Protesty odbyły się m.in. w Kluż-Napoka, Konstancy, Jassy.
Wydobycie złota w okolicach Rosia Montana (w okręgu Alba) udokumentowane jest od czasów rzymskich. W ostatnim czasie kanadyjska spółka Gabriel Resources wywalczyła koncesję na eksploatację złóż na 14 lat.
Szacuje się, że ziemia ukrywa co najmniej 314 ton złota i 1500 ton srebra. Wydobycie w regionie wstrzymano przed kilkunastu laty. Przewiduje się, że opłacalne będzie jeszcze przez co najmniej 20 lat.
Protesty w Rumunii rozpoczęły się po tym, jak pod koniec sierpnia rząd zgodził się na rozpoczęcie wydobycia i skierował odpowiednią ustawę do parlamentu.
Krytycy podkreślają, że przy wydobyciu będą wykorzystywane trujące cyjanki i mówią, że Rumunia zbyt mało zyska na otwarciu kopalni. Zwolennicy zauważają, że powstanie wiele miejsc pracy dla bezrobotnych górników, będzie to też kluczowa inwestycja dla regionu.
Kanadyjczycy z góry zobowiązali się do ochrony miejscowych zabytków. (PAP)
zab/
14795965 arch. int.
