Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rusza kampania promująca tereny inwestycyjne w Chorzowie

0
Podziel się:

Władze Chorzowa chcą przyciągnąć do miasta inwestorów, zwłaszcza w
dziedzinie budownictwa mieszkaniowego i nowoczesnych technologii. Oferują kilkadziesiąt hektarów
terenów, w tym prawie 45 ha po Hucie Kościuszko - w samym centrum miasta.

Władze Chorzowa chcą przyciągnąć do miasta inwestorów, zwłaszcza w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego i nowoczesnych technologii. Oferują kilkadziesiąt hektarów terenów, w tym prawie 45 ha po Hucie Kościuszko - w samym centrum miasta.

Właśnie rusza kampania "Rozegraj biznes w Chorzowie". Jej założenia przedstawiono podczas wtorkowej konferencji prasowej w chorzowskim magistracie.

Do atrakcyjności liczącego ponad 100 tys. mieszkańców Chorzowa inwestorzy będą przekonywani m.in. w spotach telewizyjnych, reklamach prasowych, w internecie i na billboardach. Częścią kampanii jest też udział w targach Expo Real w tym roku w Monachium.

Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala podkreślił, że jego miasto zawsze kojarzyło się z węglem i stalą, ale w ostatnich latach te skojarzenia stały się nieaktualnie. Teraz stawia na nowe technologie. Właśnie zmiana wizerunku miasta jest jednym z celów kampanii - w taki sposób jej autorzy chcą zachęcać do zamieszkania w Chorzowie i zakładania tu swojego biznesu.

Lokalne władze liczą, że uda się przyciągnąć przede wszystkim inwestycje mieszkaniowe i tym samym zahamować zmniejszanie liczby obywateli, z czym boryka się nie tylko Chorzów, ale i inne miasta w okolicy. "Musimy zrobić wszystko, by tę tendencję odwrócić i przyciągnąć ludzi do miasta" - zaznaczył Kotala.

Prezydent zwrócił uwagę, że Chorzów staje się miastem akademickim - dziś swe siedziby ma w nim pięć wyższych uczelni. "Mamy nadzieję, że studenci u nas pozostaną, ale żeby pozostali w mieście, musimy im stworzyć godziwe warunki do zamieszkania" - zauważył.

Poza inwestycjami mieszkaniowymi władze chcą przyciągnąć firmy, zwłaszcza te działające w dziedzinie nowoczesnych technologii.

Pytany o to, na jakie pieniądze liczy miasto, sprzedając grunty, odpowiedział, że będzie to zależało od rynku. "Dzisiaj mamy sytuację wyjątkową - jest kryzys, ceny nieruchomości są raczej niszowe, ale robimy wszystko, by te tereny sprzedać jak najlepiej i oddać je w jak najlepsze ręce" - powiedział.

Nowe firmy mogą znaleźć miejsce np. na terenie po Hucie Kościuszko (dziś w upadłości likwidacyjnej). Można tu stworzyć strefę postindustrialną na wzór tego, co widzi się np. w Niemczech - uważa Kotala.

Autorzy kampanii zwracają uwagę na atuty Chorzowa - dogodne położenie w liczącej ponad 2 miliony mieszkańców aglomeracji górnośląskiej, dobrą komunikację, wykwalifikowaną kadrę i Park Śląski - największy tego typu obiekt w Europie. Odwołują się też do tradycji sportowych Chorzowa i wymieniają ofertę kulturalną miasta.

Całkowity koszt kampanii wynosi prawie 677 tys. zł.(PAP)

kon/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)