Koncerty białoruskich zespołów rockowych a także pokazy filmów to tylko niektóre atrakcje 22. Festiwalu Muzyki Młodej Białorusi "Basowiszcza 2011", który rozpoczął się w piątek w Gródku. (Podlaskie)
Na scenie leśnej w uroczysku Boryk w piątek i sobotę wystąpi około 20 zespołów głównie białoruskojęzycznych z Polski i Białorusi.
Jak powiedział PAP rzecznik festiwalu Norbert Wasiluk, jest to ważna impreza dla Białorusinów żyjących w Polsce. "Możemy pokazać, że jest coś takiego jak białoruskość, jak mniejszość białoruska. To nie jest skansen. To nie wymarło. Chcemy pokazywać rzeczy, które tworzymy" - dodał.
W tegorocznej części konkursowej weźmie udział sześć zespołów z Białorusi. Główną gwiazdą festiwalu będzie polski zespół R.U.T.A., który przygotował na imprezę specjalny białoruski program. Oprócz niego, wystąpi zeszłoroczny laureat konkursu, grupa Akute oraz zespoły znane już polskiej publiczności, jak białostocki zespół Zero-85.
Wasiluk powiedział, że w wyborze zespołów organizatorzy nie ograniczali się w tym roku tylko do rocka, ale jest wiele zespołów, które czerpią m.in. z muzyki folkowej. Po północy będzie też można posłuchać muzyki elektronicznej.
Dodatkowo, odbędą się też pokazy filmów "Filmy, które trzeba zobaczyć". Wszystkie one zostały nakręcone za wschodnią granicą Polski. Jest wśród nich film urodzonego w Białymstoku dokumentalisty Dżigi Wiertowa "Człowiek z kamerą". Inną atrakcją będą warsztaty wycinania szablonów.
"Basowiszcza" organizuje Białoruskie Zrzeszenie Studentów w Polsce (skrót po białorusku: BAS, stąd nazwa festiwalu-PAP). Współorganizatorem jest gmina Gródek. Organizatorzy spodziewają się kilku tysięcy widzów. (PAP)
swi/ abe/
