Rząd kontra dopalacze: zamyka sklepy i sprzedających

Na zdjęciu premier Donald Tusk, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku Czesław Koszykowski i wojewoda pomorski Roman Zaborowski podczas konferencji prasowej

_ - Wszystko to, co funkcjonuje w tych sklepach jako tzw. dopalacze będące środkiem odurzającym, czy działające jako psychotropy, czy będące paranarkotykiem, niezależnie od tego, co właściciele, hurtownicy czy sprzedawcy nakleją na ten produkt - będziemy traktowali jako produkt zakazany, jeśli zagraża zdrowiu i życiu _ - podkreślił szef rządu.

Jego zdaniem nie może być tak, że ktoś sprzedaje truciznę zagrażającą życiu i zdrowiu ludzi, szczególnie dzieci i że państwo jest bezradne tylko dlatego, że właściciel sklepu naklei na produkcie informację, że to nie jest środek spożywczy.

Dopalacze to substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie do narkotyków. Są sprzedawane m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie lub nawozy do roślin. Nie ma dokładnej statystki zatruć dopalaczami, w szpitalach kwalifikowane są one jako tzw. inne zatrucia.
Przygotowywane są nowe przepisy, które umożliwią bezwzględną i skuteczną walkę. _ To nowe prawo mam nadzieję przeprowadzić wspólnie z marszałkami obu Izb i z prezydentem w ciągu najbliższych kilkunastu dni i to pozwoli na ciągłą i szybką walkę z tego typu produktami _ - powiedział Donald Tusk.

Dwudniowa akcja GIS i policji przeciwko dopalaczom prowadzona od soboty objęła ponad 1000 punktów sprzedaży. Praktycznie wszystkie punkty zostały zamknięte i zaplombowane.

_ - Chcemy zlikwidować możliwość łatwego i legalnego dostępu do tego typu specyfików i zarabiania dużych pieniędzy na handlu _ - podkreślił Tusk. Jak dodał, były nieliczne przypadki stawiania oporu, a w sześciu punktach sprzedaży dopalaczy znaleziono także twarde narkotyki. _ Nie mamy wątpliwości, że te światy dopalaczy, narkotyków, hurtowni, sprzedaży przecinają się także z tym rynkiem i ze zorganizowaną przestępczością _ - mówił premier.

Tusk poprosił wszystkie osoby, które zatruły się dopalaczami o pomoc w walce z handlarzami tymi substancjami.

Najwięcej punktów sprzedaży dopalaczy na mieszkańca jest na terenie województw lubuskiego i wielkopolskiego. Najmniej tego typu sklepów jest na wschodzie kraju.

Jerzy Wenderlich z SLD powiedział, ze jego partia poprze skuteczne rozwiązania. _ - Bez żądnych politycznych akcentów musimy wspólnie podjąć tę walkę. Dopalacze trzeba zwalczać wszelkimi sposobami - _mówi poseł Sojuszu.

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zapowiada, że PIS przedstawi własny projekt ustawy zakazującej handlu dopalaczami. - Dopalacze nie mogą być legalne, jeżeli będą to po kilku dniach i całej tej akcji, wszystko wróci do normy - mówi poseł.

Dyrektor warszawskiego Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii _ KĄT _, Łukasz Ługowski, uważa, że dopalacze są większym problemem niż narkotyki. Ich skład chemiczny jest bowiem nieznany. Jego zdaniem producenci środków psychoaktywnych zawsze wyprzedzą organa ścigania.

Ługowski uznał za przejaw hipokryzji panującą w Polsce sytuację, w której ściga się posiadaczy marihuany, a dopalacze można kupić legalnie. Podkreślił, że formalna delegalizacja marihuany wcale nie sprawiła, że jest ona niedostępna.

Dawid Chojecki z Krajowego biura ds. przeciwdziałania narkomanii poinformował, że jedyne dane dot. brania dopalaczy, którymi dysponuje biuro, pochodzą z 2008 roku. CBOS pytał wówczas młodzież w wieku 18-19 lat m.in. o używanie substancji psychoaktywnych - z wyłączeniem alkoholu. 3,5 proc. młodzieży przyznało, że przynajmniej raz w życiu brało dopalacze. Do przyjmowania dopalaczy w ciągu roku przed badaniem przyznało się 2,6 proc., do brania ich w ostatnich 30 dniach - 1,5 proc.

Wprawdzie policja monitoruje sprzedaż tych specyfików także przez internet, Donald Tusk przyznał jednak, że sprzedaż w sieci jest trudniejsza do skontrolowania, bo _ internetu nie zamkniemy i tutaj bez narastającej świadomości ludzi, tej wojny w 100 proc. nikt nigdy nie wygra _. _ Będziemy szukali sposobu, żeby i tu ograniczyć handel - _mówił premier.

Sklepy internetowe oferujące dopalacze nadal prowadzą swoją działalność. Niektóre z nich, w związku z prowadzoną kontrolą sanepidu i policji, organizują wyprzedaże specyfików. _ - Wielka wyprzedaż likwidacyjna! Za taką cenę nikt wam nie sprzeda. 100 proc. legalne produkty pełnowartościowe! - _w taki sposób jeden ze sklepów internetowych namawia do zakupu dopalaczy.

Podobnych stron działa obecnie co najmniej kilkanaście. Sprzedaż dopalaczy prowadzona jest także na internetowych aukcjach.

Rząd od roku nie może sobie poradzić z dopalaczami Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej