Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd rozpoczął posiedzenie

0
Podziel się:

Projekt wprowadzający możliwość dostępu placówek medycznych do danych
Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, a także dyskusja o konwencji dot. zwalczania przemocy wobec
kobiet - to niektóre punkty posiedzenia rządu, które rozpoczęło się we wtorek przed południem.

Projekt wprowadzający możliwość dostępu placówek medycznych do danych Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, a także dyskusja o konwencji dot. zwalczania przemocy wobec kobiet - to niektóre punkty posiedzenia rządu, które rozpoczęło się we wtorek przed południem.

Wprowadzenie elektronicznego wykazu ubezpieczonych zapowiedział na początku roku premier Donald Tusk.

Nad projektem noweli ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych pracował zespół przedstawicieli MAC, Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Koszt jego wdrożenia to ok. 10 mln zł.

Według propozycji pacjent w przychodni będzie musiał podać jedynie numer PESEL, aby można było zweryfikować, czy jest ubezpieczony. Jeżeli weryfikacja nie będzie możliwa za pośrednictwem internetu (np. w przypadku problemów z dostępem do sieci lub wizyty domowej), wystarczy pisemne oświadczenie pacjenta potwierdzające ubezpieczenie lub okazanie jednego z dotychczas obowiązujących dokumentów potwierdzających ubezpieczenie, np. druku RMUA.

Projekt zakłada, że to NFZ będzie płacił za wykonane świadczenia, a potem sprawdzał, czy pacjent był uprawniony, by je otrzymać. Proponowane rozwiązania gwarantują świadczeniodawcy, że NFZ nie odmówi rozliczenia takiego świadczenia z powodu braku uprawnień, gdy okaże się, że udzielił świadczenia pacjentowi, którego prawo zostało potwierdzone (elektronicznie, przez złożenie oświadczenia lub okazanie dokumentu).

W przypadku, gdy okaże się, że pacjent był nieuprawniony do świadczenia, np. złożył fałszywe oświadczenie, NFZ będzie egzekwował od niego zwrot kosztów usługi oraz nienależnej refundacji leku. NFZ będzie miał możliwość odzyskania tych środków w postępowaniu egzekucyjnym na drodze administracyjnej, a nie sądowej. Dotychczas to na świadczeniodawcy ciążył obowiązek egzekwowania od nieuprawnionej osoby kosztów udzielonego mu świadczenia.

Rząd ma ponadto dyskutować na temat "wstępnego stanowiska" w sprawie Konwencji Rady Europy o zwalczaniu przemocy wobec kobiet.

Konwencja została przedstawiona do podpisu w maju 2011 r. w Turcji. Do tej pory została podpisana przez 19 państw wchodzących w skład UE i spoza niej; w tym Turcja, jako jedyne państwo, już ją ratyfikowała.

Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Aby ją ratyfikować, Polska musi m.in. zmienić przepisy dotyczące trybu ścigania gwałtu, co obecnie czynione jest na wniosek ofiary, a nie z urzędu. Projekt zmian w tej sprawie przedstawił w kwietniu resort sprawiedliwości. Podobny projekt w Sejmie złożyli w maju posłowie PO.

Konwencja nakłada na państwa strony takie obowiązki, jak: zapewnienie oficjalnej infolinii działającej 24 godziny na dobę dla ofiar przemocy oraz portalu z informacjami dla ofiar przemocy, a także odpowiedniej liczby schronisk dla ofiar oraz ośrodków wsparcia; przygotowanie procedur przesłuchań policyjnych chroniących przed wtórną wiktymizacją; monitorowanie, zbieranie danych na temat przestępstw z uwzględnieniem płci; prowadzenie akcji informacyjnych w zakresie przeciwdziałania przemocy wobec kobiet, w tym szkoleń i informacji dla chłopców i mężczyzn.

Na tle dyskusji o konwencji doszło do sporu pomiędzy pełnomocniczką rządu ds. równego traktowania Agnieszką Kozłowską-Rajewicz, która uważa, że dokument należy jak najszybciej ratyfikować, a ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem, który widzi w nim "wyraz ideologii feministycznej", służący "zwalczaniu tradycyjnej roli rodziny i promowaniu związków homoseksualnych". Zdaniem ministra niektóre zapisy konwencji są sprzeczne z konstytucją.

Kobiety z organizacji katolickich apelowały do rządu, by nie ratyfikował konwencji. Ich zdaniem zaproponowane w dokumencie środki godzą w tradycję i religię, antagonizują płcie i mogą wzmagać agresję. O podpisanie konwencji apelował z kolei Gabinet Cieni Kongresu Kobiet oraz organizacje zrzeszone w Koalicji na rzecz Równych Szans.

Na początku marca premier Donald Tusk mówił, że - choć będzie to jeszcze wymagało "trochę dyskusji" - konwencja ws. zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej niebawem zostanie przedstawiona do ratyfikacji.

Rada Ministrów wysłucha też informacji szefa MAC Michała Boniego dotyczącej przebiegu dotychczasowych rozmów z przedstawicielami Episkopatu nt. likwidacji Funduszu Kościelnego. Rząd proponuje wprowadzenie w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Kościół chce 1 proc.

"Na dzisiaj jesteśmy bliżsi utrzymania odpisu w wysokości 0,3 proc. i dyskusji nad okresem przejściowym, pozwalającym na wyrównywanie środków, jeśli nie byłaby osiągana wysokość, jaką dzisiaj daje Fundusz Kościelny" - podkreślał Boni po jednym ze spotkań ze stroną kościelną. Zaznaczył, że decyzję w tej sprawie musi podjąć rząd.

Rada Ministrów ma też przyjąć stanowisko ws. poselskiego projektu noweli ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jak podkreślają autorzy projektu, obowiązujące przepisy stanowią bardzo duże utrudnienie w korzystaniu przez płatników składek z rozłożenia należności na raty.

"W praktyce płatnik składek zatrudniający pracowników musi w ciągu kilku dni spłacić ponad 50 proc. swojego zadłużenia, aby uzyskać możliwość spłaty reszty zadłużenia w ratach, dlatego forma spłaty zadłużenia w ratach jest niepopularna" - czytamy w uzasadnieniu. Projektodawcy proponują, aby umożliwić rozkładanie na raty całości zadłużenia. (PAP)

stk/ laz/ eaw/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)