Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd USA nie miesza się do polityki prawicy UE

0
Podziel się:

Rząd USA nie potwierdził, że sekretarz stanu Hillary Clinton wyraziła
zaniepokojenie perspektywą zwycięstwa konserwatystów w wyborach w Wielkiej Brytanii w kontekście
ich związków z ugrupowaniami uważanymi za skrajną prawicę - m.in. polskim europosłem Michałem
Kamińskim.

Rząd USA nie potwierdził, że sekretarz stanu Hillary Clinton wyraziła zaniepokojenie perspektywą zwycięstwa konserwatystów w wyborach w Wielkiej Brytanii w kontekście ich związków z ugrupowaniami uważanymi za skrajną prawicę - m.in. polskim europosłem Michałem Kamińskim.

"USA nie są członkiem Unii Europejskiej i nie mają powodu wypowiadać się na żaden temat związany z Parlamentem Europejskim ani brytyjską polityką krajową" - powiedział PAP rzecznik Departamentu Stanu.

W internetowym wydaniu "New York Timesa" Roger Cohen napisał, że "Clinton, która spotkała się z (brytyjskim ministrem spaw zagranicznych Davidem) Milibandem na początku tego miesiąca, przekazała mu swe obawy o marginalizację Wielkiej Brytanii w Europie, jeżeli wybory wygra (przywódca Partii Konserwatywnej David) Cameron".

Cohen napisał o swej rozmowie z Milibandem, w której brytyjski szef dyplomacji powiedział, iż niepokoi się, że związki konserwatystów z prawicową frakcją ECR (European Conservatives and Reformists) w Parlamencie Europejskim są "głęboko szkodliwe dla brytyjskich interesów narodowych".

Jako przykład tych związków Miliband wspomniał o Michale Kamińskim, który w wywiadzie dla "Jewish Chronicle" powiedział, że Polska nie powinna przepraszać za mord Żydów w Jedwabnem, dopóki Żydzi nie przeproszą za kolaborację z Sowietami.

W środę z Clinton spotkała się w Waszyngtonie z posłem torysów William Hague, brytyjskim ministrem spraw zagranicznych w konserwatywnym gabinecie cieni.

Jak sugeruje internetowy magazyn "Politics Daily", w rozmowie z Hague'em szefowa amerykańskiej dyplomacji wyrażała prawdopodobnie te same obawy, że przejęcie władzy przez torysów w Londynie, skomplikuje stosunki z Wielką Brytanią.

"Przedstawiciele rządu USA, chociaż nie chcą nic mówić publicznie, są najwyraźniej zmartwieni sojuszami Partii Konserwatywnej z partiami 'skrajnej prawicy' w Europie, postrzeganymi przez niektórych jako antysemickie" - czytamy w artykule "Politics Daily".

Rzecznik Departamentu Stanu nie potwierdził jednak, by w rozmowie z Hague'em sekretarz stanu komentowała sprawy związków torysów z prawicą z ECR.

Tomasz Zalewski (PAP)

fit/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)