Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd w Niemczech. Młodzieżówka SPD nie chce koalicji

0
Podziel się:

Przewodniczący trzech partii - Merkel (CDU), Gabriel (SPD) i Horst Seehofer (CSU) - podpisali wstępnie w zeszłym tygodniu umowę koalicyjną.

Rząd w Niemczech. Młodzieżówka SPD nie chce koalicji
(Deutscher Bundestag/Lichtblick/Achim Melde)

Młodzieżówka SPD, Młodzi Socjaliści (Jusos), wypowiedziała się podczas zakończonego dziś zjazdu w Norymberdze przeciwko koalicji socjaldemokratów z partiami chadeckimi CDU i CSU. Alternatywą ma być sojusz z postkomunistami.

Przewodnicząca Jusos Johanna Uekermann skrytykowała w przemówieniu do delegatów umowę koalicyjną za _ brak istotnych rozwiązań gwarantujących powstanie rzeczywiście sprawiedliwego społeczeństwa _. Wskazała na pominięcie w wynegocjowanym w zeszłym tygodniu przez kierownictwa SPD, CDU i CSU dokumencie podwyżek podatków dla najbogatszych oraz _ represyjną politykę _ wobec uchodźców szukających schronienia na terenie krajów UE.

_ - Wynik negocjacji koalicyjnych nie przekonał mnie _ - oświadczyła 26-letnia działaczka wybrana w sobotę po raz pierwszy na szefową liczącej 70 tys. członków organizacji. Uekermann opowiedziała się rozmowami z Zielonymi i lewicą Die Linke w celu utworzenia centrolewicowego rządu koalicyjnego.

Odrzucenie umowy przez Młodych Socjalistów jest prestiżową porażką przewodniczącego SPD Sigmara Gabriela, który podczas zjazdu w Norymberdze osobiście przekonywał młodszych kolegów partyjnych do koalicji z chrześcijańskimi demokratami.

_ - Odrzucenie umowy koalicyjnej nie zapewni większej sprawiedliwości, lecz - wręcz przeciwnie - sprawi, że niesprawiedliwość będzie doskwierać milionom ludzi jeszcze bardziej _ - tłumaczył Gabriel. Przypomniał, że SPD przeforsowała mimo oporu chadeków płacę minimalną dla pracowników wszystkich branż. Ostrzegał, że z postkomunistami nie można obecnie rządzić ze względu na ich nieobliczalność.

W SPD trwa obecnie wewnątrzpartyjny plebiscyt, który ma zdecydować o losie umowy koalicyjnej. Blisko 475 tys. osób posiadających legitymacje SPD jest uprawnionych do oceny dokumentu, który ma stać się podstawą programową nowego rządu Angeli Merkel. Wynik korespondencyjnego głosowania będzie znany w najbliższą sobotę.

Przewodniczący trzech partii - Merkel (CDU), Gabriel (SPD) i Horst Seehofer (CSU) - podpisali wstępnie w zeszłym tygodniu umowę koalicyjną.

Kierownictwo SPD podjęło decyzję o przeprowadzeniu referendum w związku z silnymi oporami wobec koalicji z głównym politycznym przeciwnikiem - CDU/CSU - wśród szeregowych członków partii. Obawiają się oni zdominowania przez silniejszego partnera i utraty popularności w ich lokalnych środowiskach, co może odbić się niekorzystnie na wyniku kolejnych wyborów. W wyborach do Bundestagu z 22 września CDU/CSU zdobyły 41,5 proc. głosów, a SPD 25,7 procent.

Jeśli wynik plebiscytu będzie pozytywny, Bundestag zatwierdzi 17 grudnia Merkel po raz trzeci na kanclerza Niemiec. Jeśli SPD odrzuci umowę, Merkel będzie mogła podjąć rozmowy koalicyjne z Zielonymi lub zdecydować się na rząd mniejszościowy. Trzecią opcją są przyspieszone wybory.

Istniejąca teoretycznie możliwość utworzenia przez SPD, Zielonych i Lewicę rządu centrolewicowego uważana jest - pomimo arytmetycznej większości - za nieprawdopodobną ze względu na polityczne różnice dzielące te trzy ugrupowania.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)