Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd wydał rozporządzenie ws. liczby stanowisk w armii

0
Podziel się:

Rada Ministrów wydała we wtorek rozporządzenie określające liczbę stanowisk
w armii z rozbiciem na poszczególne korpusy kadry zawodowej. Dokument jest związany z
profesjonalizacją armii. Przybędzie szeregowców, a zmniejszy się liczba oficerów i podoficerów.

Rada Ministrów wydała we wtorek rozporządzenie określające liczbę stanowisk w armii z rozbiciem na poszczególne korpusy kadry zawodowej. Dokument jest związany z profesjonalizacją armii. Przybędzie szeregowców, a zmniejszy się liczba oficerów i podoficerów.

Pod koniec 2011 r. - jak podało CIR - w wojsku ma być 115,5 tys. stanowisk służbowych - w korpusie oficerów przewidziano 23,5 tys. stanowisk, w korpusie podoficerów 44 tys. stanowisk, zaś w korpusie szeregowych 48 tys.

Centrum Informacyjne Rządu wskazało w przekazanym PAP komunikacie, że przewidywane jest także 4,5 tys. miejsc dla kandydatów na żołnierzy - podchorążych, kadetów, elewów, ale nie zostało to ujęte w rozporządzeniu.

Dotychczasowe regulacje z października 2007 r. określają liczbę stanowisk służbowych w poszczególnych korpusach kadry zawodowej Sił Zbrojnych na poziomie - 27 tys. oficerów, 49 tys. podoficerów i 17 tys. szeregowych zawodowych.

Oznacza to, że liczba stanowisk szeregowych wzrośnie z 17 tys. do 48 tys., a liczba stanowisk przeznaczonych dla oficerów i podoficerów, zmniejszy się odpowiednio z 27 tys. do 23,5 tys. oraz z 49 tys. do 44 tys.

Zmiany te są konsekwencją decyzji zapisanych m.in. w "Programie profesjonalizacji Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2008-2010" i "Programie rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2007-2012" oraz w aneksach do tych dokumentów. W ramach 120-tysięcznej armii zaplanowano 95,5 tys. stanowisk dla żołnierzy zawodowych służby czynnej i 20 tys. stanowisk dla żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych oraz 4,5 tys. stanowisk dla kandydatów na żołnierzy.(PAP)

ktl/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)