W środę po godz. 23. rządowy samolot, którym zostali ewakuowani Polacy przebywający w Libii, wystartował z Trypolisu. Na pokładzie znajduje się 61 osób, w tym tylko 15 Polaków - powiedział PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Przylot do Warszawy planowany jest w czwartek na godz. 2.45.
"Na pokładzie rządowego samolotu znajduje się obecnie 61 osób, w tym 15 Polaków, a reszta to obywatele krajów Unii Europejskiej, prócz 4 osób innej narodowości" - powiedział Bosacki.
Zaznaczył, że kilkudziesięciu polskich obywateli odleciało wcześniej w środę samolotami specjalnymi innych państw UE.
Bosacki dodał, że MSWiA zajmie się cudzoziemcami, którzy przylecą w nocy do Warszawy, organizując im nocleg.
Rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz powiedział PAP, że przylot samolotu rządowego na lotnisko wojskowe w Warszawie planowany jest na godz. 2.45.
W Libii od kilku dni trwają zamieszki. Według przekazanych we wtorek danych śmierć poniosło w nich 300 osób: 242 cywilów i 58 żołnierzy.
Agencja AFP zwraca uwagę, że tymczasowe zamknięcie portów i terminali Libii może poważnie zakłócić akcje ewakuacji obywateli, jakie organizują władze różnych krajów.
Władze krajów azjatyckich przygotowują ogromną operację, w ramach której z Libii ewakuowanych ma zostać 100 tys. pracowników. Według oficjalnych danych w Libii pracuje, głównie w charakterze robotników kontraktowych, 60 tys. obywateli Bangladeszu, 30 tys. Filipińczyków, 23 tys. obywateli Tajlandii i 18 tys. Hindusów.
Unia Europejska poinformowała, że w Libii przebywa ok. 10 tys. obywateli UE i że Unia mobilizuje środki, by zapewnić im ewakuację.
Andrzej Gajcy (PAP)
agy/ mp/
