Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzecznik Annana: W przyszłym tygodniu w Syrii będzie 30 obserwatorów

0
Podziel się:

Wszyscy obserwatorzy, wchodzący w skład 30-osobowej misji, będą w
Syrii w przyszłym tygodniu - poinformował w piątek w Genewie rzecznik specjalnego wysłannika ONZ
Kofiego Annana, Ahmad Fawzi. Ocenił, że rozejm w Syrii jest bardzo kruchy.

Wszyscy obserwatorzy, wchodzący w skład 30-osobowej misji, będą w Syrii w przyszłym tygodniu - poinformował w piątek w Genewie rzecznik specjalnego wysłannika ONZ Kofiego Annana, Ahmad Fawzi. Ocenił, że rozejm w Syrii jest bardzo kruchy.

Obecnie trwają przygotowania do wysłania tam łącznie do 300 obserwatorów. Rada Bezpieczeństwa ONZ powinna w najbliższych dniach przyjąć rezolucję zezwalającą na wysłanie do Syrii tych osób - dodał Fawzi.

Zadaniem pierwszej ekipy obserwatorów będzie przygotowanie misji obserwacyjnej na pełną skalę, która będzie monitorować rozejm między siłami rządowymi a rebeliantami, obowiązujący od 12 kwietnia. "Dzisiaj mamy w terenie siedmiu obserwatorów. Dwaj kolejny mają przybyć w poniedziałek" - powiedział Fawzi.

Ocenił, że "sytuacja w terenie nie jest dobra", a rozejm jest bardzo kruchy. Poinformował, że codziennie docierają informacje o ofiarach i incydentach.

Rzecznik Annana powiedział też, że podpisana w czwartek między ONZ a władzami Syrii wstępna umowa o zasadach działania obserwatorów gwarantuje im całkowitą wolność poruszania się i komunikowania. Fawzi dodał, że do rozwiązania pozostaje kwestia poruszania się obserwatorów po Syrii drogą powietrzną.

Według szefa francuskiego MSZ Alaina Juppe obserwatorzy powinni mieć środki, które zagwarantują poszanowanie wolności słowa i prawa do demonstracji w Syrii. Misja musi mieć "sprzęt, helikoptery, które sprawią, że prawo do demonstracji będzie poszanowane" - mówił Juppe w telewizji BFM-TV. "W dniu, w którym to prawo zostanie zapewnione, reżim się nie utrzyma" - dodał.

"Zawieszenie broni nie jest przestrzegane, ale jeśli uda nam się rozmieścić w terenie solidne siły obserwacyjne, np. 500 osób, sprawy będą mogły iść we właściwym kierunku" - podkreślił Juppe. W czwartek oceniał, że należałoby wysłać do Syrii od 300 do 400 obserwatorów. Z kolei reżim prezydenta Baszara el-Asada poinformował, że 250 obserwatorów to "rozsądna liczba".

Kruche zawieszenie broni oraz wycofywanie wojsk z syryjskich miast to część sześciopunktowego planu pokojowego opracowanego przez Annana. Plan pokojowy Annana przewiduje również umożliwienie dostaw pomocy humanitarnej oraz uwolnienie więźniów i wpuszczenie dziennikarzy.

Według szacunków Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od początku konfliktu, który wybuchł w marcu zeszłego roku, zginęło ponad 11 tysięcy ludzi. (PAP)

jhp/ ap/

11244712 11244829 11244691 11244798

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)