Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzecznik Praw Ucznia: uczniowie obserwują i uczą się jak postępować

0
Podziel się:

Miliony uczniów, rodziców i nauczycieli
obserwują postępowanie władz oświatowych i samorządowych wobec
tragedii jaka wydarzyła się w Gdańsku. Uczą się jak należy
postępować, gdy dojdzie w ich szkole do jakiś nieprawidłowości,
także tych mniej tragicznych w skutkach - uważa Rzecznika Praw
Ucznia i Rodzica, Krzysztofa Olędzki.

Miliony uczniów, rodziców i nauczycieli obserwują postępowanie władz oświatowych i samorządowych wobec tragedii jaka wydarzyła się w Gdańsku. Uczą się jak należy postępować, gdy dojdzie w ich szkole do jakiś nieprawidłowości, także tych mniej tragicznych w skutkach - uważa Rzecznika Praw Ucznia i Rodzica, Krzysztofa Olędzki.

Chodzi o szkołę, w której w piątek doszło do seksualnego wykorzystania 14-latki przez jej kolegów. Dzień później dziewczynka popełniła samobójstwo.

"Działania władz oświatowych ostatnich dni, są przykładem negatywnym, są wzorem, jak nie należy postępować. Dlatego zwracam się do dziennikarzy z prośbą. Opiszcie państwo nieprawidłową postawę dyrektora i bierność władz oświatowych" - czytamy w oświadczeniu Rzecznika przekazanym PAP w czwartek.

Zdaniem Olędzkiego, dyrektor szkoły, ani nauczyciel nie może zabronić uczniom rozmawiania z dziennikarzami, ani udzielania wywiadów, ani też ingerowania w treść wywiadów, ani wyciągać jakichkolwiek konsekwencji od uczniów, z powodu rozmowy z dziennikarzami. "Prawem ucznia jest swoboda wyrażania swojej opinii, a dyrektor jest wręcz prawnie zobowiązany do zagwarantowania uczniom możliwości do swobodnego wyrażania swojego zdania" -podkreślił rzecznik.

Według niego, dyrektor nie ma prawa zabraniać uczniom ustawiania zniczy, "taka jest tradycja, to jest sposób na okazywanie swoich uczuć, do czego uczniowie też mają prawo". Media donosiły, że dyrektor gdańskiego gimnazjum początkowo nie godził się na takie działania uczniów swojej szkoły.

Olędzki uważa także, że organ prowadzący szkołę, czyli Urząd Miasta Gdańsk powinien niezwłocznie zawiesić dyrektora w pełnionych obowiązkach, a dyrektor (bądź jego zastępca) powinien zawiesić nauczyciela w pełnionych obowiązkach do czasu ustalenia ewentualnej ich winy. "Zawieszenie wyżej wymienionych osób nie jest karą, pozwoli uniknąć podejrzeń o próbę zatuszowania nieprawidłowości, oraz odsunie od dyrektora podejrzenia, że jego obecne decyzje wychowawcze są motywowane próbą uniknięcia odpowiedzialności" - zaznaczył Rzecznik. (PAP)

dsr/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)