Na dwa miesiące trafił do aresztu 28-letni mieszkaniec Rzeszowa za ciężkie pobicie mężczyzny, który wcześniej zwrócił mu uwagę. Do zdarzenia doszło przed miesiącem w jednym z rzeszowskich pubów - poinformowała podkom. Marta Tabasz-Rygiel z podkarpackiej policji .
Jak wyjaśniła PAP w poniedziałek, siedzący przy barze 37-latek został potrącony przez przechodzącego mężczyznę. Odwrócił się i zwrócił mu uwagę. Wtedy tamten kilkakrotnie uderzył 37-latka pięścią w twarz, potem chwycił go za ręce i kolanem uderzył w głowę. Gdy pobity upadł na podłogę, Łukasz H. jeszcze raz kopnął go w twarz.
U pobitego mężczyzny stwierdzono wstrząśnienie mózgu i poważne urazy twarzy.
W poszukiwaniach sprawcy pobicia pomogły nagrania z kamer zamontowanych w lokalu. Okazał się nim Łukasz H. 28-letni mieszkaniec Rzeszowa, znany aktywny pseudokibic rzeszowskiego klubu piłkarskiego Resovia.˙
Tabasz-Rygiel dodała, że był on także poszukiwany przez sąd w Jarosławiu. Ukrywał się po tym, jak został skazany na karę 28 dni aresztu za udział w bójce pseudokibiców, do jakiej doszło po meczu piłkarskim.
Śledztwo w sprawie pobicia 37-latka wszczęła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. H. przedstawiono zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat. (PAP)
api/ bos/