Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzeszów: Odznaczenia państwowe dla Polaków, którzy ratowali Żydów

0
Podziel się:

72 osoby, głównie z południowo-wschodniej Polski, które podczas wojny
ratowały Żydów, otrzymały we wtorek w Rzeszowie Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski. 57
osobom odznaczenia przyznano pośmiertnie.

72 osoby, głównie z południowo-wschodniej Polski, które podczas wojny ratowały Żydów, otrzymały we wtorek w Rzeszowie Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski. 57 osobom odznaczenia przyznano pośmiertnie.

W imieniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego ordery wręczały jego żona Maria Kaczyńska i Ewa Junczyk-Ziomecka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Banasiewiczowie z Orzechowca k. Przemyśla w latach 1943-1944 ukrywali 15 współobywateli narodowości żydowskiej. Pierwszy przyszedł do nich Szlomo Ehrenfreund. Uciekł nago znad dołu, który Niemcy przeznaczyli na zbiorową mogiłę dla Żydów z Maćkowic. Potem przybywali kolejni uciekinierzy. Tadeusz Banasiewicz poprosił rodzinę o zgodę na ukrycie. Zamieszkali w bunkrze zbudowanym pod stodołą. Kryjówkę opuścili dopiero po wkroczeniu Rosjan. Wszyscy ocaleli.

Wojny nie przeżyli natomiast rodzice Józefy Siuzdak. Jej rodziców Sebastiana i Katarzynę Kazaków wraz trójką ukrywanych Żydów 23 marca 1943 r. rozstrzelali Niemcy. Józefa z siostrą Agnieszką miały szczęście. Gdy w gospodarstwie rodziców rozgrywała się tragedia, obie pracowały w polu. "Usłyszałam strzały od strony domu. Były to strzały z karabinu maszynowego" - wspomina. Uciekły, musiały się ukrywać. Do domu w Brzózie Królewskiej k. Leżajska wróciły dopiero w 1945 r.

Tadeusz Banasiewicz i Józefa Siuzdak (jej siostra Agnieszka już nie żyje) odebrali we wtorek odznaczenia dla siebie i pośmiertnie - dla najbliższej rodziny.

Pośmiertnie odznaczeni zostali również Wiktoria i Józef Ulmowie z Markowej k. Łańcuta. 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zabili będącą u dziewiątym miesiącu ciąży Wiktorię, jej męża oraz ich sześcioro dzieci. Po zamordowaniu rodziców Niemcy wołając: "Patrzcie jak giną polskie świnie, które przechowują Żydów", zastrzelili dzieci. Najstarsze miało osiem lat, najmłodsze półtora roku.

Przed egzekucją rodziny Ulmów żandarmi zabili ośmiu ukrywanych Żydów z rodzin Szallów i Goldmanów.

Z 6-osobowej rodziny Rębisiów z Połomi k. Dębicy przeżył tylko jeden syn, Jan. 9 września 1943 r., kiedy Niemcy mordowali jego rodziców, dwie siostry, brata i ukrywających się Żydów, był poza domem. Jan Rębiś zmarł w 1997 r.

Według Elżbiety Rączy z rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, co najmniej 1600 Polaków z terenu obecnego woj. podkarpackiego ukrywało ok. 2900 Żydów. Niemcy zamordowali ok. 200 Polaków, pomagających Żydom.

"Ci Polacy, którzy ratowali Żydów podczas okupacji, często nie chwalili się swoim postępowaniem, uważali je za coś normalnego. Dlatego niełatwo ich teraz odszukać, wiele osób już nie żyje" - podkreśliła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka.

Maria Kaczyńska powiedziała, że czuła się wzruszona, kiedy wręczała odznaczenia. "Jest to cząstka podziękowania dla nich, dla ich rodzin. Rodziny powinny być dumne, że miały takich bohaterskich rodziców, dziadków, krewnych" - zaznaczyła małżonka prezydenta.

Prezydent Lech Kaczyński po raz pierwszy uhonorował polskimi odznaczeniami tych Polaków, którzy zostali uznani przez Yad Vashem Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata, w październiku 2007 roku podczas uroczystości w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Po raz drugi - w listopadzie 2008 w warszawskim Teatrze Narodowym. W sierpniu 2009 podczas obchodów 65. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Ghetto w Łodzi odznaczona została trzecia grupa Polaków ratujących Żydów w czasie II wojny światowej, a także osób działających na rzecz dialogu polsko-żydowskiego. Rzeszów był czwartym miejscem, gdzie przypomniano ich zasługi.

Wedle ogłaszanych co roku danych Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem do stycznia 2009 roku tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata zostało uhonorowanych 22 tys. 765 osób, z których 6 tys. 135 to Polacy.

Kancelaria Prezydenta RP zorganizowała uroczystość we współpracy z oddziałem IPN w Rzeszowie i podkarpackim Urzędem Marszałkowskim. (PAP)

kyc/ abe/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)