Kilka tysięcy osób wzięło udział w Rzeszowie w obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Po mszy św. polowej celebrowanej na Placu Farnym uczestnicy przeszli w marszu milczenia pod Krzyż Ofiar Komunizmu.
Biskup diecezji rzeszowskiej Kazimierz Górny powiedział podczas homilii, że rocznicę zbrodni katyńskiej przeżywamy w cieniu nowej tragedii, w której zginął prezydent Polski.
"Wielu mówi, że ta katastrofa to światło rzucone na Katyń, bo przecież o Katyniu tak mało świat wiedział" - mówił bp Górny.
Przypomniał, że zamordowani w Katyniu żołnierze nie polegli na polu bitwy, ale zostali zamordowani "w nocy, w piwnicy, podstępem przez NKWD".
"Trzeba stać na straży wartości wypracowanych przez pokolenia.(...) Dbajmy o dobre imię narodu polskiego przez uczciwość, przez szlachetność, przez wierność" - apelował bp Górny.
Po mszy św. uczestnicy uroczystości w ciszy przeszli pod Krzyż Ofiar Komunizmu, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze. W uroczystości udział wzięło kilka tysięcy osób. (PAP)
huk/ ls/ jra/