Z udziałem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szyczygły odbyły się w piątek w Rzeszowie uroczystości 91. rocznicy śmierci płk. Leopolda Lisa-Kuli.
Szef BBN spotkał się w Rzeszowie z młodzieżą i dyrekcją II Liceum Ogólnokształcącego, które nosi imię płk. Lisa-Kuli. Wziął też udział w uroczystej mszy św. w kościele pw. Świętego Krzyża. Przed pomnikiem bohatera na rzeszowskim Placu Farnym Szczygło złożył w imieniu prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, wieniec i odczytał jego list.
W liście prezydent napisał m.in.: "Dzisiejsze uroczystości są wyrazem hołdu dla męstwa i niezłomnej postawy patriotycznej. Są świadectwem naszej wdzięczności wobec pułkownika Leopolda Lisa-Kuli oraz tysięcy innych strzelców, legionistów i żołnierzy, którzy oddali swoje życie, aby mogła się odrodzić niepodległa Rzeczpospolita" - napisał Lech Kaczyński.
Prezydent przypomniał także, że w tym roku mija sto lat od założenia przez marszałka Józefa Piłsudskiego Związku Strzeleckiego we Lwowie i Towarzystwa Sportowego w Krakowie.
Podczas piątkowej uroczystości pod pomnikiem Lisa-Kuli, 270 młodych osób ze Związku Strzeleckiego "Strzelec" złożyło uroczyste przyrzeczenie.
Leopold Lis-Kula urodził się 11 listopada 1896 r. w Kosinie koło Rzeszowa. Od 1912 r. był związany z organizacjami strzeleckimi. Podczas I wojny światowej walczył w I Brygadzie Legionów Polskich. Uczestnik walk polsko-ukraińskich w latach 1918-1919. Zginął w bitwie pod Torczynem 7 marca 1919 r. Miał wtedy 23 lata. Jego pogrzeb w Rzeszowie był manifestacją patriotyczną mieszkańców.(PAP)
huk/ hes/ jbr/