Do 15 lat pozbawienia wolności grozi 29-letniemu mężczyźnie, który przemycił do Polski siedem kilogramów marihuany. Sławomir P. przed powrotem z Kanady do kraju wysłał na swój polski adres dwie paczki zawierające narkotyki.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie Mariusz Chudzik, akt oskarżenia w tej sprawie trafił do rzeszowskiego sądu okręgowego.
Według prokuratury Sławomir P. w latach 2008-2010 pracował w Kanadzie u Polaka przy uprawie konopi indyjskich. Jego zadaniem była ich pielęgnacja i pakowanie suszu do wysyłki.
Część suszu, przed powrotem do kraju, wysłał w dwóch paczkach na swój adres w Polsce. W pierwszej paczce znajdowało się 1,7 kg marihuany, w drugiej - 5,3 kg.
Mężczyzna został zatrzymany tuż po tym, jak odebrał paczkę i przyniósł do domu. W czasie przesłuchania okazało się, że P. oczekuje kolejnej przesyłki z taką samą zawartością narkotyku.
Mężczyzna najpierw został tymczasowo aresztowany, ale wyszedł z aresztu za poręczeniem majątkowym. Zastosowano wobec niego zakaz opuszczania kraju. (PAP)
api/ bos/ bk/