Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SA o błędzie ws. Kiszczaka: winni muszą być ukarani

0
Podziel się:

Nie ma tolerancji dla takich działań, a
winni muszą być ukarani - tak Sąd Apelacyjny w Warszawie ocenił
błąd w odpisie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie gen.
Czesława Kiszczaka, oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9
górników kopalni "Wujek" w grudniu 1981 r.

Nie ma tolerancji dla takich działań, a winni muszą być ukarani - tak Sąd Apelacyjny w Warszawie ocenił błąd w odpisie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie gen. Czesława Kiszczaka, oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9 górników kopalni "Wujek" w grudniu 1981 r.

SA musiał odroczyć w środę bezterminowo rozpatrzenie apelacji prokuratury i pełnomocników oskarżycieli posiłkowych (czyli górników z "Wujka") od umorzenia sprawy w lipcu 2008 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Okazało się bowiem, że w odpisie wyroku SO dla stron nie podano kwalifikacji prawnej czynu Kiszczaka, choć było to w oryginale wyroku.

"Skala uchybień jest tego rodzaju, że kontynuowanie postępowania naruszałoby standardy rzetelnego procesu" - powiedział sędzia SA Jerzy Leder, uzasadniając odroczenie sprawy, by SO mógł naprawić błąd. SA powiadomi o wszystkim prezesa SO, by przeprowadzono postępowanie wyjaśniające.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych mec. Maciej Bednarkiewicz, który wniósł o odroczenie sprawy, powiedział dziennikarzom, że rozpatrzenie apelacji może się przedłużyć o ok. 2 miesiące. Zarówno on, jak prokurator i obrońca uznali, że w całej sprawie chodzi o "błąd ludzki" sekretarza sądu. (PAP)

sta/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)