Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd chce przenieść sprawę "pomocnika" b. senatora Stokłosy do Poznania

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Chodzieży (Wielkopolskie) chce
przenieść sprawę Mariana J. oskarżonego o pomocnictwo w
łapówkarstwie byłemu senatorowi Henrykowi Stokłosie do Sądu
Okręgowego w Poznaniu.

Sąd Rejonowy w Chodzieży (Wielkopolskie) chce przenieść sprawę Mariana J. oskarżonego o pomocnictwo w łapówkarstwie byłemu senatorowi Henrykowi Stokłosie do Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Sąd w Chodzieży chce przekazać, ze względu na szczególną wagę i zawiłość, sprawę Mariana J., która podczas śledztwa została wyłączona ze sprawy oskarżonego o korupcje byłego senatora, do Sądu Okręgowego w Poznaniu, który prowadzi proces Stokłosy.

Decyzje w sprawie przeniesienia procesu z Chodzieży do Poznania podejmie Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

W uzasadnieniu decyzji sędzia Piotr Giedrys napisał, że "sprawa Mariana J. pozostaje w bliskim związku ze sprawą Henryka S.". Sąd w Chodzieży uważa, że sprawy te powinny być rozpatrywane łącznie. Jednak w sytuacji, gdy w Poznaniu proces Stokłosy się już rozpoczął - połączenie obu spraw jest niemożliwe; dlatego - zdaniem sądu w Chodzieży - obie te powiązane ze sobą sprawy powinien rozpatrywać oddzielnie, ale ten sam sąd.

Marian J. został oskarżonych przez Prokuraturę Okręgową Warszawa- Praga o korupcję. Prokuratura wyłączyła jego sprawę do odrębnego postępowania ze śledztwa przeciwko byłemu senatorowi Henrykowi Stokłosie i skierowała akt oskarżenia w jego sprawie do Sądu Rejonowego w Chodzieży.

Marian J. jako reprezentant byłego senatora w urzędach publicznych miał wręczać łapówki urzędnikom ministerialnym w zamian za przychylne decyzje podatkowe. Marian J. miał także pomagać swemu pracodawcy we wręczaniu łapówek. Za łapówkarstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

Zeznania Mariana J., który przyznał się do winy i chce skorzystać z prawa do dobrowolnego poddania się karze - są jedną z podstaw aktu oskarżenia w procesie Henryka Stokłosy, jego księgowej i sędziego Sądu Administracyjnego z Poznania, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu.

W Poznaniu Henryk Stokłosa odpowiada za łapownictwo - miał wręczać urzędnikom łapówki w postaci alkoholu i wędlin wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych oraz gotówki w wysokości od 5 tys. do 100 tys. zł, w zależności od kwoty umorzeń podatkowych, które otrzymywał.

Oprócz zarzutów korupcyjnych ma także zarzuty bezprawnego więzienia i bicia swoich pracowników, utrudniania pracy policji w sprawie postępowania dotyczącego zatrucia środowiska naturalnego, fałszowania oświadczenia o czynnym prawie wyborczym i wyłudzenia pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej.

Kolejny termin procesu Henryka Stokłosy wyznaczono na 21 lipca.(PAP)

kpr/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)