Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd kontynuuje posiedzenie w sprawie autorów stanu wojennego

0
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Warszawie kontynuuje w
czwartek posiedzenie, na którym ma zdecydować, czy na wniosek
obrony zwrócić IPN sprawę autorów i wykonawców stanu wojennego z
1981 r., w tym Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i
Stanisława Kani.

Sąd Okręgowy w Warszawie kontynuuje w czwartek posiedzenie, na którym ma zdecydować, czy na wniosek obrony zwrócić IPN sprawę autorów i wykonawców stanu wojennego z 1981 r., w tym Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i Stanisława Kani.

Pion śledczy IPN chce oddalenia wniosków obrony i wyznaczenia terminu procesu. Ewentualny zwrot sprawy do IPN oznaczałby trudne do określenia odwleczenie rozpoczęcia procesu.

Na czwartkowym posiedzeniu stawili się m. in. Jaruzelski i Kania.

W marcu sąd zaczął badać wnioski obrony, która chce aby IPN uzupełnił "dziurawy" akt oskarżenia i m.in. przesłuchał nowych świadków, np. sekretarza KC KPZR Michaiła Gorbaczowa, premier Wlk. Brytanii Margaret Thatcher oraz zanalizował setki dokumentów. Według obrony, oskarżeni nie popełnili przestępstwa, bo działali w stanie tzw. wyższej konieczności wobec groźby sowieckiej interwencji. Sam Jaruzelski zapewniał, że zależy mu na szybkim procesie. Powtarzał, że stan wojenny był ocaleniem kraju przed katastrofą; przepraszał też za jego ofiary.

Prokurator IPN Piotr Piątek chciał oddalenia wniosków obrony, które uważa za obliczone na przedłużenie sprawy. Za zbędne uznał przesłuchiwanie świadków z zagranicy. Negował groźbę interwencji w 1981 r.

W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN w Katowicach skierował do sądu akt wobec w sumie dziewięciu osób - członków utworzonej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. tzw. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego oraz Rady Państwa PRL (która formalnie wprowadziła stan wojenny i wydała odpowiednie dekrety). Zarzuty dotyczą m.in. kierowania i udziału w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw" (czyli WRON).

Główni oskarżeni to 84-letni gen. Jaruzelski - ówczesny I sekretarz PZPR, premier PRL i szef MON, a także szef WRON, 82- letni gen. Kiszczak - członek WRON i ówczesny szef MSW oraz 80- letni Kania, były już wtedy I sekretarz KC PZPR. Oskarżeni nie przyznają się do zarzutów; w śledztwie odmówili składania wyjaśnień.

W 1996 r. Sejm głosami SLD i części PSL zdecydował, że Jaruzelski nie stanie przed Trybunałem Stanu za stan wojenny, bo działał "w stanie wyższej konieczności".

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie trwają już procesy Jaruzelskiego, sądzonego od 2001 r. za masakrę robotników Wybrzeża z grudnia 1970 r. (nie przychodzi on ostatnio na rozprawy z powodów zdrowotnych) oraz Kiszczaka - sądzonego od 1993 r. za przyczynienie się do masakry górników w kopalni "Wujek" w grudniu 1981 r. (trwa przerwa z powodu jego złego zdrowia - na maj zaplanowano kolejne rozprawy).(PAP)

sta/ bno/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)