Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd Najwyższy: protest Nowej Prawicy bez dalszego biegu

0
Podziel się:

#
dochodzą przepisy z Kodeksu wyborczego dotyczące rejestracji list
#

# dochodzą przepisy z Kodeksu wyborczego dotyczące rejestracji list #

20.09. Łódź (PAP) - Sąd Najwyższy postanowił we wtorek pozostawić protest Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego bez dalszego biegu - poinformował rzecznik prasowy sądu prof. dr hab. Piotr Hofmański. Wnosiła o to do SN Państwowa Komisja Wyborcza.

Jak zaznaczył na briefingu prasowym w Łodzi rzecznik SN, tym samym procedura związana z protestem komitetu została zakończona.

SN zajmował się protestem wyborczym Nowej Prawicy na posiedzeniu niejawnym.

"Ten protest został pozostawiony bez dalszego biegu. Powodem tego rozstrzygnięcia jest to, że został on złożony przedwcześnie" - powiedział dziennikarzom Hofmański. Przypomniał, że zgodnie z Kodeksem wyborczym protesty wyborcze składane są w terminie siedmiu dni, liczonym od dnia ogłoszenia wyników wyborów w Dzienniku Ustaw RP, a wyborów jeszcze nie było.

Po decyzji SN komitet Nowej Prawicy zapowiedział, że po wyborach złoży nowy protest wyborczy do Sądu Najwyższego ws. decyzji PKW, jeśli jego skarga na PKW do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie zostanie pozytywnie rozpatrzona. "Jeżeli rozstrzygnięcie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) uniemożliwi nam wystawienie list w całym kraju, z całą pewnością będziemy składać (protest wyborczy po wyborach - PAP)" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Jacek Wilk, prawnik i kandydat Nowej Prawicy, pytany, czy po wyborach Nowa Prawica ponowi protest do SN.

Komentując decyzję SN, Wilk mówił: "Sąd Najwyższy nic nie rozstrzyga. Zajmuje jedynie stanowisko, że to jeszcze nie ten moment na protest. Z prawnego punktu widzenia sprawa pozostaje otwarta. Możliwość składania protestu na ważność wyboru też zostaje otwarta".

Rzecznik Sądu Najwyższego zaznaczył, że rozstrzygnięcie sądu jest formalne. "SN merytorycznie tej kwestii po prostu nie mógł rozpoznawać" - dodał.

Przyznał, że od "czysto formalnej strony" nie ma przeszkód, aby tego rodzaju protest został złożony po raz kolejny, tylko w terminie przewidzianym przez kodeks wyborczy.

"Tyle tylko, że Kodeks wyborczy przewiduje określone warunki, sytuacje, w których taki protest wyborczy może być rozpoznawany. Rzecz jasna to jest kwestia, o której nic nie mogę powiedzieć, dlatego że ponownie musiałby się zająć nim SN, gdyby został złożony i musiałby się wypowiedzieć, czy on jest dopuszczalny lub też zasadny" - ocenił.

Według niego, nie ma już możliwości odwołania się od tej decyzji. "Najwyraźniej ustawodawca nie przewidział tutaj możliwości zakwestionowania tej decyzji. Zarówno PKW, jak i SN zobowiązane są stosować obowiązujące prawo w tej mierze i zgodnie z tym prawem nie nadano temu protestowi biegu" - podkreślił.

Pytany, czy to może ewentualnie doprowadzić do unieważnienia wyników wyborów, Hofmański odparł, że to nie jest jego rola prognozować, "co by się stało, jeżeli zajdą okoliczności, które w tej chwili nie zaszły". "Jest za wcześnie o tym mówić" - ocenił.

Nowa Prawica skarży się na PKW, bo zgodnie z postanowieniem Komisji jej list nie zarejestrowano w całym kraju. Stało się tak dlatego, że w wymaganym terminie, czyli do 30 sierpnia, komitet Nowej Prawicy nie miał zarejestrowanych list w ponad połowie okręgów wyborczych (21), nie uzyskał więc - zgodnie z prawem wyborczym - możliwości zarejestrowania list w całym kraju.

Działacze Nowej Prawicy tłumaczyli, że wszystkie dokumenty złożyli w okręgowych komisjach w terminie i zarzucali organom wyborczym, że ich listy były przetrzymywane. Wskazywali, że okręgowa komisja nie zdążyła policzyć podpisów pod listami z powodu wewnętrznych procedur. "Okręgowe komisje przetrzymywały nas (...) nawet 7 dni. To nie jest nasza wina" - mówił lider ugrupowania Janusz Korwin-Mikke. W efekcie - według działaczy Nowej Prawicy - rejestracja list w 21 okręgach zakończyła się już po terminie, i tym samym ich komitet nie uzyskał możliwości zarejestrowania list w pozostałych okręgach, czyli w całej Polsce.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, listę kandydatów zgłasza się do okręgowej komisji wyborczej najpóźniej do godziny 24.00 na 40 dni przed dniem wyborów. Zgłoszenia listy kandydatów dokonuje osobiście, na piśmie, pełnomocnik wyborczy.

Zgłoszenie listy kandydatów powinno zawierać nazwisko, imię, zawód i miejsce zamieszkania każdego z kandydatów. Nazwiska kandydatów umieszcza się na liście w kolejności ustalonej przez komitet wyborczy. Do zgłoszenia każdej listy należy dołączyć m.in.: oświadczenie o liczbie podpisów wyborców popierających listę wraz z wykazem podpisów wyborców popierających listę bądź zaświadczenie Państwowej Komisji Wyborczej; pisemną zgodę kandydata na kandydowanie z danej listy kandydatów i pisemne oświadczenie kandydata o posiadaniu prawa wybieralności.

Po dokonaniu zgłoszenia uzupełnianie listy o nazwiska kandydatów lub zmiany kandydatów albo ich kolejności na liście są niedopuszczalne.

Okręgowa komisja wyborcza, przyjmując zgłoszenie listy kandydatów, bada, w obecności osoby zgłaszającej listę, czy spełnia ono wymogi i wydaje osobie zgłaszającej listę pisemne potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia.

Okręgowa komisja wyborcza rejestruje listę kandydatów zgłoszoną zgodnie z przepisami kodeksu, sporządzając protokół rejestracji. Jeżeli zgłoszenie ma wady inne niż brak wymaganej liczby prawidłowo złożonych podpisów wyborców, komisja wzywa osobę zgłaszającą listę do ich usunięcia w terminie 3 dni. W przypadku nieusunięcia wady w terminie komisja postanawia o odmowie rejestracji listy w całości lub co do poszczególnych kandydatów. W razie odmowy rejestracji w odniesieniu do niektórych kandydatów listę rejestruje się w zakresie nieobjętym odmową.

Jeżeli liczba prawidłowo złożonych podpisów wyborców popierających zgłoszenie listy kandydatów jest mniejsza niż wymagana w kodeksie, okręgowa komisja wyborcza wzywa osobę zgłaszającą listę do uzupełnienia wykazu podpisów, o ile nie upłynął termin przewidziany na zgłoszenie listy. Jeżeli uzupełnienia nie dokonano w terminie lub termin ten upłynął, okręgowa komisja wyborcza postanawia o odmowie rejestracji listy kandydatów.

W razie uzasadnionych wątpliwości co do prawdziwości danych zawartych w wykazie podpisów bądź wiarygodności podpisów okręgowa komisja wyborcza dokonuje w terminie 3 dni sprawdzenia danych bądź wiarygodności podpisów w oparciu o dostępne urzędowo dokumenty, w tym rejestry wyborców i urzędowe rejestry mieszkańców. Jeżeli w wyniku przeprowadzonego postępowania ustalone zostanie, iż zgłoszona lista nie uzyskała poparcia wymaganej w kodeksie liczby podpisów wyborców, okręgowa komisja wyborcza postanawia o odmowie rejestracji listy kandydatów.

Postanowienie okręgowej komisji wyborczej wraz z uzasadnieniem doręcza się niezwłocznie osobie zgłaszającej listę. Od odmowy rejestracji listy osobie zgłaszającej listę przysługuje prawo odwołania do Państwowej Komisji Wyborczej w terminie 3 dni od dnia doręczenia postanowienia. Jeżeli Państwowa Komisja Wyborcza uzna odwołanie za zasadne, okręgowa komisja wyborcza niezwłocznie rejestruje listę kandydatów w zakresie wskazanym w postanowieniu Państwowej Komisji Wyborczej. (PAP)

szu/ ann/ ajg/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)