Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd Okręgowy:sędzia z Kościana popełniła błąd w sprawie Jana Sz.

0
Podziel się:

(dochodzi inf. o wynikach kontroli SO)

(dochodzi inf. o wynikach kontroli SO)

17.2.Poznań (PAP) - Kontrola przeprowadzona przez wydział wizytacyjny Sądu Okręgowego w Poznaniu wykazała, że sędzia z Kościana, która w grudniu ubiegłego roku zdecydowała o zwolnieniu z aresztu Jana Sz., skazanego za gwałt, popełniła błąd.

"Stwierdzono, że sędzia popełniła błąd przy ocenie stanu faktycznego, który spowodował to, że uchyliła środek zapobiegawczy. Nie stwierdzono natomiast, by dopuściła się obrazy przepisów prawa. Jedynie rażąca i oczywista obraza przepisów prawa, a nie błędne ustalenie stanu faktycznego, prowadzą do odpowiedzialności dyscyplinarnej" - powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu Jarema Sawiński.

32-letni Jan Sz. został skazany na początku grudnia ub.r. na trzy lata więzienia za zgwałcenie byłej żony. W czasie ogłoszenia wyroku mężczyzna przebywał w areszcie. Sąd w Kościanie podjął jednak decyzję o zwolnieniu go do czasu uprawomocnienia wyroku. Zażalenie wniosła poszkodowana i Sąd Okręgowy w Poznaniu przywrócił areszt. Wydano nakaz zatrzymania skazanego, jednak Jan Sz. zniknął.

Sz. był następnie podejrzany o podwójne zabójstwo dokonane w miejscowości Machcin. Miał tam zastrzelić 28-letnią kobietę - swoją byłą szwagierkę, która we wcześniejszym procesie zeznawała na jego niekorzyść i jej 31-letniego konkubenta. Gdy 8 lutego policja otoczyła posesję, w której się ukrywał, strzelił sobie w głowę. Po kilku dniach zmarł w szpitalu.

Kontrole dotyczące postępowania w tej sprawie zostały podjęte także w prokuraturze i w policji. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu ustalała, dlaczego prokurator prowadzący sprawę Jana Sz. nie odwołał się od decyzji sądu o wypuszczeniu go na wolność. Efekty tej kontroli powinny być znane w środę.

Wielkopolski komendant policji polecił z kolei zbadać, czy prawidłowo odbywały się poszukiwania Jana Sz.

"Komendant nakazał wszcząć postępowanie mające wyjaśnić wszelkie działania policji podejmowane w zakresie poszukiwań od chwili nakazu wydania przez sąd doprowadzenia Jana Sz. do aresztu. Oficerowie wydziału kontroli KWP w Poznaniu będą wyjaśniać, czy policjanci zajmujący się poszukiwaniem Jana Sz. dopełnili wszystkich ciążących na nich obowiązków" - powiedział PAP rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.

Jak dodał, postępowanie dotyczy funkcjonariuszy z kilku wielkopolskich jednostek zaangażowanych w poszukiwanie Sz. Policjanci przeprowadzający kontrolę sprawdzą m.in. czy funkcjonariusze prawidłowo prowadzili poszukiwania mężczyzny i czy odpowiednio reagowali na ewentualne informacje mogące pomóc w jego ściganiu. (PAP)

rpo/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)