Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd: pobyt w szpitalu nie usprawiedliwia nieobecności Berlusconiego

0
Podziel się:

#
dochodzi orzeczenie sądu
#

# dochodzi orzeczenie sądu #

09.03. Rzym (PAP) - Sąd w Mediolanie, którego przedstawiciele odwiedzili w sobotę w szpitalu byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego, orzekł, że hospitalizacja ta nie usprawiedliwia jego nieobecności na rozprawie. Zwolennicy lidera centroprawicy są oburzeni stanowiskiem sądu.

W piątek 76-letni były szef włoskiego rządu nie przyszedł na rozprawę w swoim procesie w tzw. sprawie Ruby, w którym oskarżony jest o korzystanie z prostytucji nieletnich. Trafił tego dnia do szpitala w związku z pogorszeniem się stanu oka, z czym ma problemy od kilku tygodni.

Jego osobisty lekarz Alberto Zangrillo wyjaśnił, że Berlusconi ma zapalenie naczyniówki. Adwokaci złożyli w sądzie wniosek o uznanie za uzasadnioną jego nieobecności w związku z chorobą. Rozprawę zawieszono.

W sobotę hospitalizowany były szef rządu nie stawił się na rozprawie przed sądem apelacyjnym w Mediolanie, przed którym trwa postępowanie w sprawie jego odwołania od wyroku 4 lat więzienia za oszustwa przy zakupie praw do emisji w należącej do niego telewizji Mediaset.

Na wniosek mediolańskiego sądu powołani w tym celu lekarze udali się do szpitala San Raffaele, by ocenić stan zdrowia Berlusconiego i zasadność wniosku obrony o usprawiedliwienie i tej nieobecności. Po wizycie lekarzy sąd orzekł, że nie ma podstaw do przyjęcia tego wniosku, a obecna hospitalizacja nie uniemożliwia udziału w rozprawie.

Formalny lider partii byłego premiera Lud Wolności, Angelino Alfano, komentując wizytę lekarzy sądowych, oświadczył, że wymiar sprawiedliwości "przekroczył granicę śmieszności". Zwolennicy byłego premiera i politycy jego formacji mówią, że to "znęcanie się nad nim" i "hańba" dla sądu.

"Im więcej takich wizyt, tym więcej będzie głosów dla nas" - powiedział Renato Burnetta z Ludu Wolności.

Oburzony jest osobisty lekarz Berlusconiego, który oświadczył, że były premier przechodzi skomplikowaną kurację i dostaje krople co godzinę. Doktor Zangrillo dodał, że pacjent, zwłaszcza w starszym wieku, nie może być w takiej sytuacji narażony na stres wizyty w sądzie i ma prawo do "całkowitej ochrony", którą należy mu zagwarantować.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ mmp/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)