Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd ponownie odroczył proces b. europosła Witolda Tomczaka

0
Podziel się:

Były europoseł Witold Tomczak po raz kolejny nie pojawił się w
poniedziałek w sądzie w Ostrowie Wlkp. Tomczak jest oskarżony o znieważenie policjantów w 1999 r.
Sąd postanowił odroczyć jego rozprawę do 29 czerwca, dwa dni po formalnym przedawnieniu sprawy.

Były europoseł Witold Tomczak po raz kolejny nie pojawił się w poniedziałek w sądzie w Ostrowie Wlkp. Tomczak jest oskarżony o znieważenie policjantów w 1999 r. Sąd postanowił odroczyć jego rozprawę do 29 czerwca, dwa dni po formalnym przedawnieniu sprawy.

Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem rozprawy Tomczak przedstawił sądowi zaświadczenie o chorobie i poprosił o nierozpatrywanie sprawy pod jego nieobecność. Prowadząca proces sędzia Małgorzata Zimorska-Abdullaev uznała nieobecność Tomczaka za usprawiedliwioną.

Tak jak podczas poprzednich rozpraw, także w poniedziałek zachowano szczególne środki ostrożności. Na salę wpuszczono około 20 osób. Przed gmachem sądu pojawiła się policja, a rozprawa była filmowana przez ochronę. Ławki na sali ustawiono w taki sposób, aby uniemożliwić ewentualny dostęp do prowadzącej proces sędzi.

Takie środki ostrożności wprowadzono z powodu anonimowych gróźb, jakie skierowano pod adresem sędzi. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo, a sam Tomczak zdecydowanie odcina się od nich. Do tej pory nie ustalono autorów anonimów.

W czerwcu 1999 r. Tomczak został zatrzymany w nocy przez policjantów, którzy zauważyli, że auto, którym kierował, jedzie "pod prąd" jednokierunkową ulicą w Ostrowie Wlkp. Według oskarżenia, miało wtedy dojść do znieważenia funkcjonariuszy. Europoseł przyznaje się do złamania przepisów o ruchu drogowym, ale od początku zapewnia, że nikogo nie znieważył.

Po zakończeniu rozprawy obrońca Tomczaka mecenas Janusz Wojciechowski powiedział dziennikarzom, że sprawa jego klienta przedawnia się 27 czerwca. "Myślę, że sąd zbierze się teraz po to, aby podjąć formalną decyzję o umorzeniu postępowania ze względu na przedawnienie" - wyjaśnił obrońca. Dodał, że w tej sprawie nie może być już niespodzianki, bo prawo bezwzględnie uznaje instytucję przedawnienia i nie można sądzić osoby, której czyn uległ przedawnieniu.

Tomczak, z zawodu lekarz medycyny, kandydował w 2004 r. do PE z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Wcześniej był posłem z tego okręgu, z ramienia Porozumienia Polskiego, a później z LPR. Od 2005 r. należy do frakcji "Niepodległość i Demokracja". Rozpoczęcie procesu europosła stało się możliwe po odebraniu mu ponad rok temu przez Parlament Europejski ochrony immunitetowej.

W ostatnich wyborach do PE Tomczak startował jako "jedynka" z wielkopolskiej listy Prawicy Rzeczpospolitej. Jego partia nie uzyskała progu wyborczego.

Do tej pory odbyło się ponad 30 rozpraw w sprawie znieważenia policjantów. Większość z nich sąd odraczał z powodu nieobecności oskarżonego i świadków obrony. (PAP)

zak/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)