Sąd Rejonowy w Giżycku (Warmińsko-Mazurskie) wystąpił o aktualne dane na temat stanu zdrowia 78-letniego generała Mirosława Milewskiego, oskarżonego o bezprawne aresztowanie w 1947 r. żołnierza AK i wydanie go NKWD.
Od lekarskiej opinii będzie zależeć, czy wznowiony zostanie zawieszony pół roku temu proces gen. Milewskiego - poinformował PAP prowadzący sprawę sędzia Tomasz Zieliński.
"Sąd w Giżycku zobowiązał obrońcę Mirosława M. do przedstawienia informacji z warszawskich placówek medycznych, gdzie leczy się oskarżony" - dodał Zieliński.
Proces gen. Milewskiego został zawieszony we wrześniu 2006 roku. Podstawą do zawieszenia bezterminowo procesu była opinia biegłych z zakresu psychiatrii i neurologii, którzy ocenili, że stan zdrowia oskarżonego i zaawansowanie choroby nie pozwala na jego udział w procesie i stawiennictwo w sądzie na rozprawy. Jednocześnie lekarze ocenili wówczas, że rokowania co do poprawy stanu zdrowia generała, który mieszka w Warszawie, nie są dobre.
Generałowi Milewskiemu postawiono zarzut bezprawnego aresztowania w 1947 roku w Miłkach (Warmińsko-Mazurskie) żołnierza Armii Krajowej Czesława B. i wydanie go NKWD. Milewski był wtedy funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Na terenie ZSRR Czesław B. został skazany (za zdradę Związku Radzieckiego i za przynależność do AK) na 20 lat pracy katorżniczej w sowieckim łagrze w Workucie. Do Polski wrócił schorowany po 10 latach. W wyniku ciężkiej pracy m.in. stracił wzrok. Czesław B. zmarł pięć lat temu.
Sąd Rejonowy w Giżycku - zajmując się tą sprawą po raz pierwszy - uznał, iż nie można udowodnić, że chodzi właśnie o Mirosława Milewskiego i uniewinnił go. W listopadzie 2001 roku Sąd Okręgowy w Suwałkach uchylił ten wyrok i sprawę przekazał ponownie do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku z wnioskiem o uzupełnienie materiału dowodowego, m.in. o przesłuchanie nowych świadków. Od prokuratury postępowanie przejął Instytut Pamięci Narodowej. Łącznie postępowanie w tej sprawie, od jej wszczęcia przez prokuraturę, trwa już kilkanaście lat. Milewskiemu grozi do 10 lat więzienia.
Milewski w PRL pracował w wywiadzie, w 1981 r. został szefem MSW, był członkiem Biura Politycznego KC PZPR. W połowie lat 80. został odsunięty przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego za udział w aferze "Żelazo" z lat 70. (przemyt złota i biżuterii przez wywiad PRL).
Na początku października 2004 roku prof. Andrzej Paczkowski ujawnił kserokopię notatki Wiesława Górnickiego z narady w Urzędzie Rady Ministrów z 25 października 1984 r., w której jest mowa o "odpowiedzialności politycznej i osobistej" sekretarza KC PZPR gen. Mirosława M. za uprowadzenie księdza Jerzego Popiełuszki. Generał zaprzeczył, że miał związek ze śmiercią duchownego. (PAP)
ali/ bno/ rod/