Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sandauer: w Polsce należy wprowadzić odrębne przepisy dotyczące błędów i wypadków medycznych

0
Podziel się:

Stowarzyszenie Primum Non Nocere opowiada
się za wprowadzeniem w Polsce odrębnych przepisów dotyczących
błędów i wypadków medycznych - poinformował w czwartek
przewodniczący stowarzyszenia Adam Sandauer na konferencji prasowej.

Stowarzyszenie Primum Non Nocere opowiada się za wprowadzeniem w Polsce odrębnych przepisów dotyczących błędów i wypadków medycznych - poinformował w czwartek przewodniczący stowarzyszenia Adam Sandauer na konferencji prasowej.

"W Polsce nie ma publicznego programu leczenia schorzeń spowodowanych przez złe leczenie. Poszkodowanych, którzy domagają się pomocy, odsyła się do sądów, by tam dowodzili popełnionego błędu lekarskiego" - powiedział Sandauer.

Jak zaznaczył, przy obowiązujących zasadach dowodzenia, po postępowaniach sądowych trwających wiele lat, pozwy są często oddalane przez sądy, bo powodowi nie udaje się udowodnić związku przyczynowego między niewłaściwym leczeniem a powstaniem szkody.

Primum Non Nocere postuluje, aby wprowadzić zmiany w postępowaniu sądowym zmierzające do nałożenia na obie strony obowiązku postępowania dowodowego.

"Po udowodnieniu przez poszkodowanego pojawienia się szkody pacjent powinien udowodnić, iż naruszono procedury medyczne, co stanowi błąd, zaś pozwany lekarz lub szpital powinni starać się udowodnić, iż procedur nie naruszono, a szkoda powstała w wyniku komplikacji" - powiedział Sandauer.

W jego ocenie problemem są także koszty sądowe, którymi skarżący obciążany jest, gdy pozew zostaje oddalony. Jego zdaniem koszty powinny być zasądzane tylko wtedy, gdy zostanie udowodnione, że błąd lekarski nie został popełniony, zaś pozew jest pomówieniem.

"Nie powinno się obciążać kosztami pacjenta w sytuacji, gdy pozew zostaje oddalony, bo nie udaje się rozstrzygnąć, czy szkoda wynika z błędu, czy z komplikacji. Skandaliczne jest zasądzanie kosztów sądowych od ciężko chorych ludzi. Narusza to rekomendacje Rady Europy, które mówią, że tego typu postępowania powinny być prowadzone bezpłatnie" - zaznaczył Sandauer.

Przedstawił on też wyniki analizy ok. 650 skarg poszkodowanych, zgłaszających się do stowarzyszenia.

Wynika z nich, że 37 proc. z nich dotyczy porodów, 24 proc. zakażeń wewnątrzszpitalnych, 9 proc. zbagatelizowanych objawów rozpoczynającego się zawału mięśnia sercowego, 8 proc. uszkodzenia nerwów krtaniowych po operacji tarczycy, 5 proc. pozostawienia ciała obcego po zabiegu chirurgicznym, a 4 proc. uszkodzenia stawów żuchwowo-skroniowych w wyniku złej protetyki stomatologicznej.

"Podjęcie radykalnych działań dla poprawy bezpieczeństwa świadczeń medycznych tylko w tych sześciu dziedzinach o rząd wielkości może zmniejszyć cały problem" - uznał prezes stowarzyszenia.

Dodał, że w Polsce powinna powstać instytucja Rzecznika Praw Pacjenta. "Sprawami pacjentów nie może zajmować się tylko Rzecznik Praw Obywatelskich. Przy 20-30 tysiącach błędów i wypadków medycznych w Polsce rocznie jego biuro może nie dać rady" - powiedział.

Sandauer zapowiedział także, że na przełomie marca i kwietnia zwołany zostanie kongres, na którym będzie chciał złożyć rezygnację z kierowania stowarzyszeniem.

Stowarzyszenie Primum Non Nocere pomaga ofiarom lekarskich pomyłek. Istnieje od 10 lat. Zebranie założycielskie stowarzyszenia odbyło się 25 sierpnia 1998 r. (PAP)

mca/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)