Mieszkańcy Sanoka (Podkarpackie) od grudnia będą płacili mniej za odbiór segregowanych odpadów. Zamiast 12,5 zł od osoby, będą płacić 10 zł. Obniżka była możliwa dzięki ponownemu skalkulowaniu kosztów systemu - powiedział PAP burmistrz Sanoka Wojciech Blecharczyk.
Zmiany dotyczą tylko osób segregujących śmieci, sanoczanie którzy nie segregują odpadów nadal płacić będą 16 zł miesięcznie od osoby zamieszkującej nieruchomość.
Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi obowiązuje od lipca br. Według nowych przepisów odpowiedzialność za gospodarkę odpadami - organizację ich odbioru od mieszkańców i utylizację - ponosi gmina.
Blecharczyk podkreślił, że po kilku miesiącach od wprowadzenia nowego systemu znane są już rzeczywiste koszty jego funkcjonowania. "Możemy już policzyć m.in., ile kosztuje nas obsługa administracyjna. Po skalkulowaniu całości podjęliśmy decyzję o obniżeniu opłat. W związku z tym już od 5 grudnia przez dwa tygodnie każdy mieszkaniec, który zdecydował się na segregację odpadów, musi złożyć korektę deklaracji, w której wpisze nową, niższą kwotę" - dodał.
Zgodnie z przepisami urząd miasta nie może dokonać korekty deklaracji za mieszkańca.
Władze Sanoka liczą, że w trakcie tej akcji na segregację zdecydują się mieszkańcy, którzy do tej pory deklarowali, że nie będą segregować odpadów. (PAP)
huk/ je/
