# dochodzą wypowiedzi Sarkozy'ego #
02.03. Bruksela (PAP/AFP, Reuters) - Prezydent Francji Nicolas Sarkozy ogłosił w piątek w Brukseli, że Francja zamierza zamknąć swoją ambasadę w Syrii w proteście przeciwko "skandalowi", jakim są represje reżimu Baszara el-Asada wobec własnych obywateli.
Na zakończenie szczytu europejskich przywódców Sarkozy poinformował, że o zamknięciu placówki zdecydował wraz z ministrem spraw zagranicznych Alainem Juppe.
"To, co tam się dzieje, to skandal, jest ponad 8 tys. zabitych, w tym setki dzieci; miastu Hims grozi zrównanie z ziemią, to całkowicie nie do przyjęcia" - mówił francuski prezydent. Ocenił, że "postawa syryjskich władz była w szczególności nie do przyjęcia" jeśli chodzi o próby ewakuacji francuskich dziennikarzy - rannej 22 lutego Edith Bouvier i Williama Danielsa, którzy w czwartek ostatecznie dotarli do Libanu.
Dodał też, że Francja jest gotowa wzmocnić poparcie dla rebeliantów, pod warunkiem zielonego światła ze strony ONZ. "Nie uczynimy niczego bez rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ" - oświadczył Sarkozy.
"Nie ma mowy o działaniu - bezpośrednim lub pośrednim - jeśli Rada nie ustanowi prawnych ram dla stref humanitarnych, dostaw broni dla (syryjskiej) opozycji lub ustanowienia korytarzy" (humanitarnych) - wyjaśnił.
Sarkozy ostrzegł następnie, że winni zbrodni przeciwko ludzkości zostaną osądzeni przez Międzynarodowy Trybunał Karny. "Pewnego dnia dyktatorzy będą musieli zapłacić za swe czyny" - powiedział.
Polska obecnie reprezentuje interesy USA w Syrii, ponieważ ambasada Stanów Zjednoczonych w Damaszku zdecydowała się zawiesić działalność w tym kraju.
Realizację zadań związanych z zapewnieniem opieki konsularnej nad obywatelami USA przebywającymi w Syrii w sytuacjach nadzwyczajnych oraz pieczę nad majątkiem ambasady USA w tym kraju przejęła Sekcja Interesów USA działająca w ramach struktur ambasady RP w Damaszku.
Weryfikacja danych dotyczących ofiar śmiertelnych represji w Syrii jest niemożliwa. Według ONZ w ciągu 11-miesięcznej rewolty przeciwko prezydentowi Asadowi syryjskie służby bezpieczeństwa zabiły ponad 7,5 tys. cywilów. (PAP)
ksaj/ ro/
10912979 10912973 10912816 arch.