Spis rolny pozwoli na podejmowanie właściwych decyzji i ułatwi planowanie działań w rolnictwie. Będzie on także pomocny w negocjacjach dotyczących kształtu unijnej polityki rolnej po 2013 r. - powiedział w piątek minister rolnictwa Marek Sawicki.
"Spis rolny jest potrzebny, dzisiaj prognozujemy na podstawie danych z różnych miejsc, często te dane bywają ze sobą sprzeczne. Wierzę, że anonimowość tego spisu pozwoli na większą rzetelność w wypowiedziach samych rolników" - powiedział minister.
"Po opracowaniu danych, co potrwa około roku, dostaniemy pełny obraz naszego rolnictwa. Będzie to odniesienie do poprzedniego spisu rolnego (z 2002 r.), zobaczymy jak głębokie dokonały się zmiany. Będzie to dobra podstawa do prognozowania i przygotowywania działań w zakresie nowej Wspólnej Polityki Rolnej" - mówił Sawicki.
Obecnie trwa przedspisowy obchód rachmistrzów. Bierze w nim udział ok. 12 tys. osób, mają oni odwiedzić prawie 3 mln gospodarstw. Jak zapewnił w piątek rzecznik GUS Wiesław Łagodziński, obchód przebiega bez szczególnych problemów. Dotychczas rachmistrzowie odwiedzili ponad 2 mln 150 tys. gospodarstw rolnych, zgodnie z planem powinni oni zakończyć swoją pracę do 23 sierpnia do południa, a w niektórych przypadkach obchód może być przedłużony o jeden dzień.
Właściwy spis rolny będzie trwał od 1 września do 31 października. Po raz pierwszy w Polsce odbędzie się on drogą elektroniczną. Rolnicy będą wypełniać ankietę przez internet albo przekazywać informacje rachmistrzowi przez telefon lub podczas osobistego wywiadu. Rachmistrz informacje uzyskane od rolnika będzie wpisywał bezpośrednio do terminala połączonego z systemem komputerowym.
Spis rolny ma na celu dostarczenie informacji dotyczących m.in. ogólnej charakterystyki gospodarstwa rolnego, powierzchni gruntów, zasiewów, pogłowia zwierząt gospodarskich. GUS chce także zebrać informacje o liczbie ciągników i innych maszyn rolniczych, o zużyciu nawozów, strukturze dochodów gospodarstwa rolnego oraz o korzystaniu z programów wsparcia dla rolnictwa.
Raport ze spisu rolnego ma być przygotowany do połowy 2011 r., a informacje o polskim rolnictwie mają być przekazane do Eurostatu do końca marca 2012 r. Dane te są potrzebne Komisji Europejskiej do konstruowania Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 roku.
W opinii Sawickiego, raport ten pojawi się w dobrym momencie, gdy rozpocznie się na dobre dyskusja nt. polityki rolnej. Przypomniał, że Polska będzie wówczas sprawowała prezydencję w UE. Dodał, że w oparciu o uzyskane dane będzie można rzeczowo rozmawiać o rozwiązaniach korzystnych dla naszego kraju. (PAP)
awy/ je/ mhr/
