Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicki: zboża konsumpcyjnego nie zabraknie

0
Podziel się:

Zboża konsumpcyjnego w Polsce nie zabraknie, ale tegoroczne może być
słabszej jakości niż w zeszłym roku - ocenił minister rolnictwa Marek Sawicki.

Zboża konsumpcyjnego w Polsce nie zabraknie, ale tegoroczne może być słabszej jakości niż w zeszłym roku - ocenił minister rolnictwa Marek Sawicki.

"Nie wszędzie zakończyły się żniwa, są rejony, gdzie ze względu na pogodę żniwa jeszcze trwają. Podkreślam jednak, że zboża i chleba w Polsce nie zabraknie" - zapewnił w czwartek na konferencji prasowej minister.

Dodał, że jakość zbóż być może będzie słabsza niż w zeszłym roku, ale nie ma zagrożenia dla konsumpcji. "Zboża konsumpcyjnego zarówno z zapasów, jak i ze zbiorów tegorocznych nie zabraknie i Polska będzie krajem nadwyżkowym" - powiedział.

GUS szacuje tegoroczne zbiory zbóż podstawowych z mieszankami na 25,1-26,1 mln t, tj. o 7-10 proc. mniej rdr.

Sytuacją na rynku zaniepokojone są organizacje piekarzy, które uważają, że brak pszenicy konsumpcyjnej dobrej jakości przekłada się na ceny mąki i w rezultacie na cenę chleba. Według nich, jeżeli okazałoby się, że zapasów nie wystarczy, to trzeba pomyśleć, jak je uzupełnić.

Stowarzyszenie Młynarzy wystosowało w połowie sierpnia pismo do premiera Donalda Tuska (do wiadomości dostali je minister rolnictwa i minister gospodarki) sygnalizując problem z pozyskaniem ziarna dobrej jakości i "wnioskując o rozważenie możliwości" - jeżeli są zapasy ziarna w rezerwach państwowych - ich sprzedaży z przeznaczeniem na mąkę chlebową. Dotychczas organizacja nie otrzymała odpowiedzi.

Rezerwy państwowe gromadzone są przez Agencję Rezerw Materiałowych na zlecenie ministra gospodarki. On też nadzoruje Agencję i może podjąć decyzję o ewentualnej sprzedaży lub przekazaniu zapasów na wniosek np. ministra rolnictwa. Wysokość rezerw państwowych nie jest ujawniana. (PAP)

nik/ jtt/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)