Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schetyna i Borusewicz: prezydent podjął dobrą i autonomiczną decyzję

0
Podziel się:

Prezydent Bronisław Komorowski podjął dobrą i autonomiczną decyzję
odznaczając Orderem Orła Białego Adama Michnika, Jana Krzysztofa Bieleckiego, Aleksandra Halla oraz
bp. Alojzego Orszulika - zgodnie ocenili w piątek marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i
Bogdan Borusewicz.

Prezydent Bronisław Komorowski podjął dobrą i autonomiczną decyzję odznaczając Orderem Orła Białego Adama Michnika, Jana Krzysztofa Bieleckiego, Aleksandra Halla oraz bp. Alojzego Orszulika - zgodnie ocenili w piątek marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz.

W ocenie Schetyny, decyzja prezydenta nie jest wyborem politycznym. "Jestem dumny, że prezydent Polski podejmuje autonomiczne decyzje. Ma prawo i obowiązek realizowania wizji i docenienia, uszanowania tych, którzy zasłużyli według niego na to bardzo prestiżowe odznaczenie. (...) Nie uważam, żeby to był wybór polityczny" - powiedział dziennikarzom Schetyna, pytany o decyzje prezydenta o przyznaniu orderu Michnikowi, Bieleckiemu i Hallowi.

Jego zdaniem, są to "bardzo dobre kandydatury". "To, że te osoby zostały odznaczone można powiedzieć tylko szkoda, że tak późno, bo ich wkład w odbudowę niepodległości jest po prostu wielki" - podkreślił marszałek Sejmu.

Pytany o zapowiedź rezygnacji z zasiadania w kapitule Orderu Orła Białego przez Andrzeja Gwiazdę odparł, że tworzenie konfliktów wokół decyzji dotyczących odznaczeń jest "zawsze złe".

Z zasiadania w kapitule zrezygnował były Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński.

"Nie robiłbym z tego polityki i uważam też, że wszyscy powinniśmy uczyć się szanować takie decyzje i tych, którzy je podejmują. Kwestia odchodzenia z komitetów, tworzenia konfliktów wokół takich decyzji są zawsze złe" - uważa Schetyna.

"To nie jest koniec kadencji pana prezydenta Komorowskiego, tylko początek. Dajmy mu szansę na to, żeby pokazał swoją wizję polityki odnośnie także odznaczania osób" - dodał marszałek Sejmu.

Także w opinii Borusewicza prezydent podjął dobrą decyzję. Jak powiedział, wszystkie te osoby zasługują na to odznaczenie.

"Nie jest łatwe przyznać order ludziom, którzy jeszcze żyją. Jeżeli chodzi o ludzi, którzy nie żyją, to w zasadzie wszyscy się zgadzają i komentarzy nie ma" - zauważył Borusewicz. Jak dodał, dziwi się negatywnym reakcjom na decyzję Komorowskiego.

Marszałek Senatu negatywnie ocenił zapowiedź Gwiazdy o rezygnacji z zasiadania w kapitule Orderu Orła Białego. Jego zdaniem, są to reakcje "niegodne" tego odznaczenia.

"W przypadku takiego odznaczenia, tak ważnego dla nas wszystkich, dla Polski, to są niedobre reakcje" - powiedział Borusewicz.

Dodał, że kandydatura Michnika była rozpatrywana także przez Lecha Kaczyńskiego. "W tej sprawie byłem konsultowany. Problem był taki, że poprzedni prezydent rozważał także kandydaturę kogoś innego - jeszcze dwóch osób. Jedna z tych osób była dość kontrowersyjna. W rezultacie order nie został nadany nikomu z tych osób. Cieszę się, że obecny prezydent powrócił do tej (Michnika) kandydatury" - powiedział marszałek Senatu.

W marcu 2008 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński odznaczył uczestników Marca'68. Wśród odznaczonych nie było jednak Adama Michnika, jednego z głównych uczestników wydarzeń marcowych.(PAP)

agy/ mzk/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)