Projekt ustawy metropolitalnej jest już gotowy i zostanie zaprezentowany opinii publicznej w maju - powiedział w środę PAP wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna.
"Jest już zamknięty projekt, skonsultowany z tymi, którzy jeszcze do niedawna mieli inne spojrzenie na założenia ustawy, czyli z marszałkami województw i prezydentami miast. Chcemy go zaprezentować w maju jako projekt rządowy, wspierany przez samorządy szczebla miejskiego i wojewódzkiego" - powiedział Schetyna.
Dodał, że w projekcie ustawy znajdują się "nowatorskie rozwiązania", które zostały zaakceptowane przez wszystkie strony. Schetyna nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów tych zapisów.
Wyraził nadzieję, że długo oczekiwany projekt uzyska poparcie większości klubów parlamentarnych w Sejmie.
Rząd od ponad roku pracuje nad projektem wzbudzającej wiele dyskusji w środowisku samorządowym ustawy metropolitalnej.
Ostatnie koncepcje projektu ustawy metropolitalnej przedstawione przez Schetynę w marcu zakładały powołanie trzech obligatoryjnych tzw. zespołów wielkomiejskich, obejmujących Śląsk, Warszawę i Trójmiasto. Pozostałe tworzone byłyby poprzez złożenie przez zainteresowane gminy aplikacji, opiniowanej w MSWiA, a potem w rozporządzeniu Rady Ministrów.
Jak zaznaczył wówczas wicepremier, takie rozwiązanie powinno wymusić porozumienie wszystkich podmiotów, które składałyby się na kolejne ewentualne zespoły wielkomiejskie.
Podczas prac na projektem największe dyskusje toczyły się m.in. wokół tego, kto będzie stał na czele metropolii: prezydent miasta, czy marszałek województwa oraz jak będą podejmowane decyzje w ramach obszaru metropolitalnego. Zgodnie z propozycją rządu, na czele zespołu wielkomiejskiego mieliby stawać prezydenci największych miast.
W styczniu odmienną propozycję przedstawili jednak marszałkowie województw. Ich projekt ustawy o polityce miejskiej zakładał, że każde miasto wojewódzkie mogłoby tworzyć zespół wielkomiejski, którym kierowałby marszałek regionu.
To rozwiązanie oprotestowali przedstawiciele Związku Metropolii Polskich, którzy uznali, że projekt marszałków województw daje zbyt wiele uprawnień marszałkom, a miasta pozbawia odpowiedniej reprezentacji we władzach metropolii.(PAP)
agy/ mok/ jra/
