Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Schetyna ws. Białorusi: liczymy na solidarność i głos UE

0
Podziel się:

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna (PO) liczy na
solidarność i głos ze strony UE po tym, jak władze Białorusi wydaliły z tego kraju polskiego i
unijnego ambasadora. Wyraził oczekiwanie, że wszyscy ambasadorzy państw UE opuszczą Mińsk.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna (PO) liczy na solidarność i głos ze strony UE po tym, jak władze Białorusi wydaliły z tego kraju polskiego i unijnego ambasadora. Wyraził oczekiwanie, że wszyscy ambasadorzy państw UE opuszczą Mińsk.

"Liczymy na solidarność i głos Unii Europejskiej, na oświadczenie lady Catherine Ashton w tej sprawie, ale także na solidarność ambasadorów krajów UE" - powiedział na wtorkowym briefingu prasowym Schetyna.

Jak dodał, oni wszyscy - tak jak polski i unijny ambasador - powinni opuścić Białoruś, żeby wykazać "elementarną solidarność". "Tak jak jesteśmy solidarni wszyscy z Białorusinami, z tymi, którzy siedzą w więzieniach, którzy tam mieszkają i są represjonowani, tak kraje UE powinny być solidarne z ambasadorem Polski, Polską i UE" - podkreślił Schetyna.

"Mam nadzieję, że wszystkie kraje UE w sposób bardzo jednoznaczny i taki bardzo precyzyjny będą się zachowywać. Tylko takie działanie - solidarne, konsekwentne -może przynieść efekty. Mam nadzieję, że tak się stanie" - dodał szef sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Schetyna ocenił ponadto, że wtorkowe wezwanie białoruskiego prezydenta to "dzwonek alarmowy i rzecz po raz kolejny podkreślająca, w jaki sposób Łukaszenka, Białoruś traktuje Unię Europejską".

Zaznaczył jednocześnie, że jest to też "pokazanie i docenienie roli Polski". "Ambasador Polski razem z ambasadorem UE został z Białorusi na jakiś czas odesłany. Uważam, że to też powinna być dla nas wszystkich wielka lekcja, że musimy zachowywać się w tych sprawach bardzo stanowczo, bardzo racjonalnie, systematycznie i konsekwentnie. Nie ma zgody ma łamanie praw człowieka na Białorusi i będziemy zawsze o tym mówić" - podkreślił Schetyna.

Powiedział również, że jest dumny, iż polski głos obrony praw człowieka na Białorusi został usłyszany.

Szef komisji spraw zagranicznych zwrócił też uwagę, że sankcje, które Unia wprowadza dla reżimu Łukaszenki są sankcjami kierunkowymi, niedotykającymi narodu białoruskiego. "Dotykają tych, którzy wspierają reżim i uważamy, że to jest najlepsza droga do tego, żeby egzekwować racjonalne zachowanie ze strony białoruskiej" - dodał polityk PO.

Zapewnił też, że nie ma zgody na łamanie praw człowieka na Białorusi. "Będziemy zawsze o tym mówić" - dodał Schetyna.

We wtorek białoruskie MSZ na swoich stronach internetowych poinformowało, że władze Białorusi zwróciły się do ambasadorów UE i Polski, aby opuścili ten kraj oraz wezwały swoich ambasadorów w Brukseli i Warszawie na konsultacje do Mińska.

Szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton we wtorek po południu zwołała spotkanie ambasadorów w tej sprawie na godz. 18.15. (PAP)

mkr/ son/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)